Jacky Chen, 40-latek z Tajpej, podróżuje dookoła świata na rowerze. Pokonał już prawie 40 tysięcy kilometrów na trzech kontynentach, przed nim drugie tyle. Ważnym punktem na jego trasie stały się niespodziewanie Kartuzy, bo na Kaszubach jego rower doczekał się niezbędnych napraw.
Jacky Chen wiódł zwyczajne życie na Tajwanie, ale zdecydował się na to, o czym marzy wielu: uzbierał niezbędną sumę, rzucił pracę i wyruszył w podróż dookoła świata. Od trzech lat na dwóch kółkach tysiące kilometrów i dziesiątki krajów - zaczął od Alaski, przejechał przez obie Ameryki, dopłynął do Europy i po przemierzeniu wszerz Starego Kontynentu dotarł do Polski.
Jak sam przyznaje, podróż nie kosztuje go wiele - pokonuje dziennie ok. 100 km dzięki sile mięśni, je oszczędnie, śpi pod namiotem lub u osób, które udzielą mu gościny.
W ostatnich dniach Jacky gościł na Pomorzu. Zatrzymał się u znajomego Polaka w Trójmieście, pobyt przedłużył mu się ze względu na niezbędną naprawę roweru. Jeździ Meridą, tajwański producent pomógł mu już raz, użyczając rower po tym, gdy podróżnik został okradziony z własnego. Teraz również Merida nie odmówiła pomocy.
Tak Tajwańczyk trafił do Kartuz i tutejszego salonu Bike Atelier. Pracownicy sklepu i serwisu zreperowali jednoślad i Jacky mógł ruszyć w dalszą drogę. Z Polski pojedzie na Litwę, w najbliższych planach ma m.in. Skandynawię i Francję, a potem Afrykę i Azję. Do domu planuje wrócić w 2020 roku.
Więcej o niezwykłej podróży Jacky'ego Chena znaleźć można na jego Facebooku.
Komentarze (2)
• Arek 23.07.2018, 20:14 Zgłoś naruszenie
Jacky przez te trzy lata poradził sobie z wieloma problemami. Niestraszne mu byly meksykańskie gangi i zima w Turcji. Nie przewidział tylko jednego, że na drodze stanie mu bestia zwana Ryanair. Jacky właśnie utknął w Londynie gdyż perfidna bestia połknęła jego rower na trasie Oslo - Londyn. Nie wiem jak to się zakończy ale kolejne dni uciekają a przewoźnik sie nie spieszy z rozwiązaniem problemu. Staram sie nagłośnić problem aby może medialnie wpłynąć na Ryanair . Niestety dni mijają a Jacky siedzi w na miejscu licząc , że sprawa sie zakończy pozytywnie.
• Anonim 21.06.2018, 22:08 Zgłoś naruszenie
myślałem na początku że to Noriaki Kasai :)