Aktywnie, bo na rowerach, biegiem i marszem, a także kąpielą w jeziorze, z biało - czerwonymi flagami i innymi akcentami, świętowali setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości mieszkańcy Gowidlina.
Aktywne uczczenie Narodowego Dnia Niepodległości to inicjatywa mieszkańców Gowidlina i Gminnego Klubu Sportów Wodnych Kilwater.
- Tydzień temu morsowaliśmy w Łebie, gdzie organizatorzy zapowiedzieli, że 11 listopada wejdą do wody ponownie dla Niepodległej. Z Agnieszką Kaźmierczak, przewodniczącą sekcji morsów naszego klubu pomyślałyśmy, że skoro wszyscy mogą morsować dla uczczenia tego dnia, to my też. Ogłosiliśmy spotkanie na Facebooku, trochę osób się zeszło, każdy dał coś od siebie, jedni robili kotyliony, inni załatwili biało - czerwone gadżety, z GOK-u mamy flagi - wyliczała Magdalena Thiede, prezes klubu.
Uczestnicy pikniku spotkali się w centrum Gowidlina, skąd marszem, biegiem lub na rowerach pokonali ok. 1,5 km na działkę nad Jeziorem Gowidlińskim, gdzie czekało już na nich ognisko. Tam grupa morsów z Gowidlina i Sierakowic, wymachując flagami, dwukrotnie weszła do jeziora i odśpiewała hymn.
Klub już zapowiedział, że za rok 11 listopada ponownie zaprosi chętnych mieszkańców i gości do wspólnego świętowania.
Komentarze (1)
• Psiuuuuu 12.11.2018, 21:51 Zgłoś naruszenie
Frekwencja slaba