Jak pogodzić dzieci i dorosłych, gdy milusińscy chcą się bawić i korzystać z ich ulubionych uciech, a ich opiekunowie chcieliby mieć chwilę dla siebie i swoich podniebień? Jest na to sposób: wystarczy pojechać do Wieżycy – Koszałkowa, gdzie konsumując regionalne potrawy lub kawę z ciastem w restauracji „Biały Miś” można mieć na oku dzieci z radością korzystające z bezpiecznego placu zabaw i przeznaczonych specjalnie dla nich atrakcji, jak kula wodna, zjeżdżalnia czy Jigrowi Plac. To świetna propozycja na rodzinny wypad na ostatnie dni wakacji.
Przeczytaj też koniecznie artykuły o innych atrakcjach Wieżycy - Koszałkowa:
⇒ Trójkołowce w Koszałkowie, czyli pomknij po stoku latem górskim bolidem
⇒ Na rowery do Wieżycy - tu zostawisz samochód, wypożyczysz rowery i zjesz coś po powrocie
⇒ Zorbing i mountainboard, czyli turlanie w wielkiej kuli i zjazdy na górskich deskorolkach
Trójkołowce, wypożyczalnia rowerów, górskie hulajnogi, turlanie w kuli zorbowej, zjazdy na deskorolkach mountainboardowych – te unikalne atrakcje Wieżycy – Koszałkowa, pozwalające osobom w różnym wieku aktywnie spędzić czas, prezentowaliśmy już na naszych łamach. Ośrodek ma jeszcze więcej atutów, w tym ofertę specjalnie dla najmłodszych.
Charakterystyczną, efektowną i rzadko spotykaną w ośrodkach atrakcją są kule wodne. Przeznaczone są dla dzieci od dwulatków po uczniów szkół podstawowych. Maluch wchodzi do napompowanej świeżym powietrzem pokaźnej sfery, jest w niej szczelnie zamykany, wypychany na płytki basen i unosi się na wodzie.
- Dziecko w kuli czuje się tak, jakby przeniosło się do bańki mydlanej, widzi wszystko wokół, ale jest szczelnie zamknięte. Cała zabawa w środku polega na tym, aby spróbować stanąć na nogi i jak najdłużej utrzymać równowagę. Nie jest to łatwe, bo kula bardzo szybko się obraca, więc trzeba praktycznie cały czas biec w miejscu – mówi Elżbieta Szwichtenberg z ośrodka Koszałkowo w Wieżycy.
Zuch w kuli wygląda trochę jak chomik biegnący w kółku, choć sztuka okazuje się niełatwą. To jednak nie utrzymanie się prosto, lecz upadki, które można wykonywać bez obaw, sprawiają największą frajdę -tym w środku, ale też też tym na zewnątrz, obserwujących próby złapania równowagi i najróżniejsze wygibasy.
Oprócz kul wodnych, dzieci przyciąga duża trampolina oraz dmuchana zjeżdżalnia o wysokości 6,5 metra. To atrakcje znane z festynów i cieszące się niezmienną popularnością, tyle że na imprezach panuje na nich ścisk, trzeba stać w długich kolejkach, a bawić się można tylko przez chwilę. W Koszałkowie z dmuchańca korzysta się w znacznie bardziej komfortowych warunkach, a pojedyncze wejście to aż kwadrans zabawy.
Rajem dla maluchów jest duży plac zabaw po kaszubsku nazwany Jigrowym Placem. Znajdują się tam drewniane domki z zamykanymi drzwiami i oknami, zjeżdżalnie, huśtawki, piaskownica, siatka wspinaczkowa, zabawa w kółko i krzyżyk czy tor sprawnościowy, na którym można skakać, chodzić na wysokości czy utrzymywać równowagę na kołyszącej się rurze. Wszystko to zapewnia długą zabawę.
Plac zabaw jest bezpłatny, na kulę wodną, zjeżdżalnię i trampolinę obowiązują żetony. Cennik znaleźć można na stronie ośrodka.
Po szaleństwach warto zabrać dzieci do minizoo, w którym mogą zobaczyć, a nawet pokarmić kozy i owieczki. Przy pensjonacie znajduje się drugi zwierzyniec z królikami, bażantami, gęsiami czy ozdobnymi kurkami. Ośrodek dysponuje też dużymi terenami zielonymi, które można wykorzystać na grę w piłkę czy badmintona, albo do puszczania latawców.
Co dla rodziców istotne, ze wszystkich tych atrakcji korzystać można bezpiecznie – urządzenia są atestowane, nad bawiącymi się czuwa pracownik ośrodka, a całe centrum i jego okolica to ciche i spokojne miejsce, oddalone od dużego ruchu kołowego.
Gdy dziecko bez obaw bawi się w najlepsze, to rodzice mogą czuć się na chwilę zwolnieni z poświęcania mu pełni uwagi. Cały czas mając pociechę na oku, mogą chwilę odsapnąć i skosztować czegoś pysznego na świeżym powietrzu w ogródku „Białego Misia”. Restaurację odwiedzają chętnie turyści szukający na Kaszubach miejscowych specjałów, ale też mieszkańcy okolic czy Trójmiasta, w tym stałe grono osób przyjeżdżających tam na niedzielne obiady.
- Oferta restauracji zmienia się sezonowo, mamy inną kartę na okres letnio – jesienny i inną na zimę i wiosnę. Dzięki temu podajemy posiłki bardziej dostosowane do potrzeb, na przykład zimą narciarze lubią zjeść coś przygotowanego w krótkim czasie, ale sycącego i rozgrzewającego, natomiast latem staramy się bazować na sezonowych składnikach – wylicza Elżbieta Szwichtenberg.
Ważnym elementem karty są dania regionalne, zaliczane do dziedzictwa kulinarnego Pomorza. Należą do nich na przykład zupy z dyni czy brukwi, gęsina, kaczka, baranina i dziczyzna, jak to określono w menu, taka, jaką myśliwy upoluje. Jak to na Kaszubach jest sporo ryb, zwłaszcza najsmaczniejszych gatunków z okolicznych jezior.
Jest wybór pierogów, w tym te z kaszanką, dania wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe i odpowiednie dla osób dbających o linię. Dzieci mają swoje menu, a w nim oprócz ulubionych przez nie dań kolorowankę, która umila oczekiwanie na posiłek. Warto też zapytać o coś spoza karty, bo okazjonalnie w ofercie pojawiają się dodatkowe dania czy desery.
Uznaniem gości cieszą soki wyciskane na miejscu i desery.
- Po posiłku polecamy zwłaszcza tradycyjną szarlotkę z gałką lodów waniliowych oraz unikalną babciną leguminę, pyszny i lekki przysmak podawany z musem z kaszubskich truskawek – opisuje Elżbieta Szwichtenberg.
Restauracja czynna jest codziennie przez cały rok, chociaż zmieniają się godziny otwarcia – do końca wakacji zaprasza w godzinach 9 – 21, we wrześniu otwierana będzie nieco później, bo o godzinie 12.
Oprócz Białego Misia, Koszałkowo zaprasza też do pizzerii Gawra na włoską pizzę, sałatki i pasty. Lokal latem otwarty jest w godz. 12 – 21, jesienią od godz. 14 w piątki i od godz. 12 w soboty i niedziele.
Wybranie się do restauracji i pizzerii warto połączyć ze skorzystaniem z innych atrakcji Koszałkowa, albo też zawitać tutaj przemierzając okolice Wieżycy, Szymbarku lub Gołubia samochodem, rowerem lub pieszo. Oferta gastronomiczna wespół z całą gamą atrakcji sprawia, że w tym niezwykłym miejscu u stóp Wieżycy z pewnością warto spędzić popołudnie, weekend lub wakacje.
KONKURS
Dla tych, którzy chcieliby aktywnie spędzić ostatnie dni wakacji, właściciele Wieżycy - Koszałkowa ufundowali trzy vouchery do wykorzystania na wszystkie atrakcje ośrodka, każdy o wartości 20 zł (to równowartość np. czterech zjazdów trójkołowcami, 60 minut na trampolinie czy dwukrotnego skorzystania z kuli wodnej). Rozlosujemy je wśród osób, które do 30.08.2017 r. udostępnią publicznie poniższy post z Facebooka na swoim profilu i oznaczą kogokolwiek w komentarzu pod nim.
Komentarze (0)