Szymon Sajnok zajął szóste miejsce w omnium podczas zawodów 3. rundy Torowego Pucharu Świata w Kolumbii. Kolarz z Kartuz pozostał w ten sposób liderem klasyfikacji generalnej zmagań.
Po zwycięstwie w poprzedniej serii torowego pucharu w Apeldoorn w Holandii, Szymon Sajnok dobrze pojechał w kolejnych zawodach cyklu, które odbyły się w Cali w Kolumbii. Wychowanek Cartusii Kartuzy, od tego roku ścigający się w Attaque Team Gusto Cycling, indywidualnie znów ścigał się z elitą w omnium.
Konkurencję scratch zakończył na 7. miejscu, tempo na 8. pozycji, a wyścig eliminacyjny znów na 7. W wyścigu punktowym i całych zwodach finiszował na szóstej pozycji w gronie 19 zawodników, ze stratą 32 punktów do zwycięzcy, Australijczyka Sama Welsforda.
- Na tyle było mnie stać podczas Pucharu Świata w Cali. Drugie omnium za mną. Nie ukrywam strasznie się czułem podczas pierwszych konkurencji walczyłem sam ze sobą. Ale z każda następną się rozkręcałam, siły starczyło tylko albo aż na 6 miejsce. Każdy start traktuje jako nowe doświadczenie i naukę! Ten nauczył mnie dużo. Widzę gdzie popełniłem błąd i co mogłem lepiej zrobić, mam nadzieje, że nauka nie pójdzie w las - skomentował Szymon na swoim Facebooku.
Kolarz z Kartuz jechał też w wyścigu drużynowym. Wraz z Alanem Banaszkiem, Danielem Staniszewskim i Adrianem Teklińskim zajął w eliminacjach 9. miejsce i nie awansował do kolejnej rundy.
Teraz przed kadrą polskich torowców czwarty i ostatni start tej edycji PŚ, który odbędzie się w dniach 25 - 26 lutego w Los Angeles. Po trzech zawodach Sajnok jest liderem i ma duże szanse na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. W kwietniu z kolei odbędą się mistrzostwa świata w Hongkongu.
Komentarze (0)