Paweł Poljański od wczoraj jest na ustach wielu kolarskich kibiców i ekspertów. Wszystko za sprawą zdjęcia nóg, które były kolarz Cartusii Kartuzy jadący obecnie w Tour de France opublikował na swoim profilu na Facebooku.
Paweł Poljański bije od wtorku rekordy popularności w mediach społecznościowych. Na Facebooku i portalach udostępniane jest zdjęcie, które wykonał swoim nogom po wczorajszym etapie Tour de France i opatrzył je wymownym komentarzem "Po szesnastu etapach moje nogi wyglądają chyba na trochę zmęczone".
Jak podkreślają eksperci, tak właśnie wyglądają nogi wytrenowanych kolarzy pozbawione tkanki tłuszczowej po wielogodzinnym wysiłku w wysokiej temperaturze. Zdaniem niektórych efekt potęguje lekkie odwodnienie, którego musiał nabawić się pochodzący z Pomorza zawodnik.
Kolarz Bory Hans - Grohe, który przez wiele lat jeździł w Cartusii Kartuzy, jedzie właśnie pierwszy w swojej karierze TdF. Miał pomagać Rafałowi Majce zająć wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej, a po kraksie i wycofaniu się lidera grupy, pozostaje mu spróbować powalczyć o sukces na którymś z etapów. Być może uda się w trwającym właśnie 17. etapie, bo "Zebra", jak nazywany jest w peletonie, zabrał się do ucieczki ma szansę zameldować się w czołówce, ale przed nim i pozostałymi kolarzami mordercze przełęcze Alp.
⇒ Przeczytaj rozmowę z Pawłem Poljańskim przed sezonem, w której mówił przed m.in. o Tour de France
Komentarze (0)