Bardzo zacięte i trzymający do końca w niepewności były derby powiatu kartuskiego w A klasie GKS Żukowo - Amator Kiełpino.
Przepaści, jaka dzieli oba zespoły w tabeli II grupy A klasy nie było widać na murawie. Plasujący się w ogonie tabeli gospodarze, dla których był to pierwszy mecz o punkty w tym roku, postawili się liderom z Kiełpina.
Do najważniejszego wydarzenia doszło już w 3. minucie, kiedy to po zamieszaniu podbramkowym do siatki rywali trafił Michał Konkol. Do końca meczu trwała wyrównana i twarda walka, oba zespoły miały swoje szanse, ale więcej goli już nie było. Przyjezdni kończyli spotkanie w dziesiątkę, bo dwoma żółtymi kartkami ukarany został Mateusz Miłosz.
Żukowianie mogli schodzić z murawy z podniesionymi czołami i zaprezentowana przez nich znacznie lepsza forma niż jesienią pozwala im z optymizmem patrzeć na kolejne mecze wiosny. Zadowolony może być jednak przede wszystkim Amator, który mimo ciężkiej przeprawy zgarnęli trzy punkty i wespół z Potokiem Pszczółki powiększyli przewagę nad resztą stawki.
GKS Żukowo - Amator Kiełpino 0:1 (0:1)
Bramka: Michał Konkol (4.).
Czerwona kartka: Mateusz Miłosz - Amator (88. - druga żółta).
Żukowo: Dariusz Kotwas - Konrad Rytlewski, Christian Llorens y Grimalt, Robert Kostuch, Damian Drewing, Jakub Wieruszewski (65. Gracjan Trapkowski), Kewin Malinowski, Piotr Krasowski (88. Albert Banaszek), Bartosz Boguwolski (84. Dominik Dejk), Tomasz Janicki (65. Grzegorz Miotk), Jarosław Warowny.
Amator: Mateusz Kaszyński - Bartłomiej Elgert (61. Oleksii Zelenskyi), Grzegorz Keliński, Mateusz Miłosz, Karol Kosek, Dawid Lamk, Nikodem Czaja (86. Leszek Renowski), Michał Konkol, Kacper Kiełdanowicz, Sebastian Kąkol (24. Eryk Wróbel), Patryk Stalka (66. Damian Liedtke).
⇒ Zobacz wyniki pozostałych meczów i tabelę A klasy
Komentarze (1)
• Amator 09.04.2018, 19:00 Zgłoś naruszenie
Mecz na remis. Słaby mecz Amatora bez dwóch kluczowych zawodników na boisku. Ale na szczęście dla naszego zespołu udało się wygrać mimo slabszej gry. Żukowo na swoim boisku będzie bardzo groźne, wygląda dużo lepiej niż jesienią