Paulina Magulska, piłkarka z Goręczyna, wraz z drużyną Lady Grembach Łódź zdobyła srebrny medal World Winners Cup, czyli Klubowych Mistrzostwa Świata w Beach Soccerze w Turcji.
W popularnym kurorcie Alanya odbyły się pierwsze w historii Klubowe Mistrzostwa Świata w Beach Soccerze (wcześniej rozgrywano tylko mistrzostwa Europy) dla mężczyzn i kobiet. W rywalizacji pań wystąpiła ekipa Lady Grembach Łódź. Trzykrotne mistrzynie Polski same deklarowały, że jadą po naukę, a wróciły z medalem.
Polki rozpoczęły od porażki z włoskim zespołem Pavia Lokrians, ale potem pokonały ekipy z Japonii i USA. W kluczowym meczu po rzutach karnych wygrały z utytułowanym zespołem FC Zvezda z Rosją. W ten sposób awansowały do finału, w którym zmierzyły się ponownie z włoszkami z Pavii. Ponownie lesze były rywalki zwyciężając 4:3, ale łodzianki srebrne medale przyjęły z wielką radością.
W dwunastoosobowej kadrze tworzonej przez najlepsze zawodniczki z kraju wspierane przez Brazylijki, znalazła się Paulina Magulska z Goręczyna. 22-latka na co dzień jest policjantką, a jej wielką pasją od lat jest sport. Przygodę z piłką nożną rozpoczynała w damskim zespole Gryfa Goręczyno, potem przez lata grała w GKS-ie Żukowo, a aktualnie jest zawodniczką drugoligowej Pogoni Tczew. Z nią to zajęła czwarte miejsce w plażowych mistrzostwach Polski, podczas których została dostrzeżona przez trenerów Grembacha.
- Głównymi zaletami gry Pauliny są przede wszystkim: szybkość, zwinność, zwrotność, dobra gra tyłem do bramki. Paulina jest bardzo wszechstronną i groźną napastniczką. Ma spory wachlarz rozwiązań w grze ofensywnej. Jest trudno do upilnowania. Ma bardzo różnorodne zagrania, które mogą zaskoczyć przeciwniczki. W piłkę nożną gra od 10 lat. Ma niewielkie doświadczenie w grze w beach soccer, ale postępy jakie zrobiła przez ostatnie pół roku, wróżą jej świetlaną przyszłość w tej dyscyplinie - opisywał piłkarkę z Kaszub Grembach ogłaszając jej pozyskanie.
Komentarze (0)