Nie musieli długo czekać kibice Sportingu Leźno na pierwsze zwycięstwo swojego zespołu w nowym sezonie. W drugiej kolejce, a pierwszym meczu na własnym stadionie, drużyna Rafała Przybyszewskiego pokonała GLKS Różyny. Beniaminek otworzył wynik meczu i miał kilka okazji by powiększyć przewagę, ale kilka minut skutecznej gry dały Sportingowi dwa gole - tuż przed przerwą padła bramka samobójcza, a chwilę po zmianie stron zwycięstwo swojej ekipie dał Krzysztof Wanke.
Sporting Leźno - GLKS Różyny 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Michał Engler (5.), 1:1 Kamil Kwaśniewski - samobójcza (44.), 2:1 Krzysztof Wanke (52.).
Czerwona kartka: Mateusz Wólczyński - Różyny (81. - druga żółta).
Sporting: Mateusz Tymoszuk - Damian Drewing, Robert Kostuch (62. Piotr Krasowski), Kewin Malinowski, Sylwester Prasek (90+2. Mateusz Wadowski), Sebastian Bliźniewski (46. Jakub Nowicki), Szymon Gawron, Rafał Hirsz, Damian Merchel, Jakub Toporek (67. Adrian Szymichowski), Krzysztof Wanke.
Komentarze (0)