Przeszczęśliwi byli w sobotni wieczór kibice piłki ręcznej opuszczający halę w Żukowie. Trudno się dziwić, skoro stało się to, w co wierzyli pewnie tylko najwięksi optymiści - SPR GKS Żukowo pokonał lidera I ligi Nielbę Wągrowiec.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem po 15, ale w drugiej połowie gospodarze zagrali świetnie, a w bramce cuda wyczyniał Żurawski. Na 10 minut przed końcem prowadzili pięcioma bramkami, na trzy minuty przed końcem stopniała do dwóch oczek, gra zrobiła się nerwowa i wszystko jeszcze mogło się zdarzyć. Miejscowi nie dali jednak wydrzeć sobie zwycięstwa i zwyciężyli 35:32.
W tabeli I ligi drużyna Jakuba Bonisławskiego awansowała na czwarte miejsce. Najbliższy mecz rozegra 23 listopada na wyjeździe z SMS-em Gdańsk.
SPR GKS Żukowo - MKS Nielba Wągrowiec 35:32 (15:15)
Żukowo: Bartłomiej Żurawski, Krzysztof Muńko, Błażej Dudziak - Grzegorz Dorsz 11, Alan Benkowski 6, Mateusz Pograniczny 3, Maciej Papina 3, Kacper Saraczyn 3, Mariusz Czaja 2, Maksymilian Linda 2, Paweł Malinski 2, Oskar Marczewski 1, Karol Radecki 1, Karol Kisiel 1.
Karne: 7/7. Kary: 10 minut (Oskar Marczewski 4, Mariusz Czaja, Mateusz Pograniczny, Paweł Malinski po 2).
Komentarze (1)
• J 17.11.2019, 10:49 Zgłoś naruszenie
Gratulacje! Takie zwycięstwa motywują do jeszcze ciężej pracy!