Po trwającym siedem miesięcy całym sezonie i blisko pięciogodzinnych finałach I ligi zakończył się sezon 2018/2019 Przodkowskiej Ligi Piłki Siatkowej Kobiet. Ostatni wieczór był godny miana wisienki na torcie i przebiegał pod znakiem niespodzianek: w meczu o trzecie miejsce Pikieta Łubiana wygrała 3:0 z InterMarine, a w kapitalnym starciu o mistrzostwo So Sorry wygrało z Positive Teamem 3:2.
Zobacz koniecznie:
⇒ Zdjęcia i składy z meczu finałowego Positive Team - So Sorry
⇒ Zdjęcia z meczu o brązowy medal Pikieta Łubiana - InterMarine Team
W meczu o trzecie miejsce zmierzyły się Pikieta Łubiana i InterMarine Team. Faworytkami były zawodniczki z Trójmiasta, choćby z racji sukcesów w poprzednich edycjach czy wyższej pozycji po sezonie zasadniczym. Siatkarki spod Kościerzyny miały jednak atut, którym imponowały przez cały sezon, czyli ogromną ambicję. Pikieta wygrała w trzech, ale bardzo zaciętych setach do 22, 23 i 23, zdobywając upragnione brązowe medale. InterMarine po raz pierwszy w historii PLPSK pozostało bez medalu.
Finał zapowiadał się na zacięty bój, bo spotkały się w nim wyraźnie najlepsze w całym sezonie Positive Team i So Sorry. Większe szanse dawano pierwszej z tych drużyn, broniącej przecież tytułu sprzed roku i lepszej w zasadniczej części rozgrywek. Pierwszą część meczu zdominowało jednak So Sorry, którego zawodniczki - zarówno te na parkiecie, jak też te na ławce - wręcz kipiały energią i wola walki. Dość wyraźnie wygrały dwa pierwsze sety do 21 i 19.
Positve otrząsnął się. w trzeciej partii rozbił rywalki do 15. W czwartej odsłonie zanosiło się na powtórkę, bo Positive wygrywał już 11 puntami, lecz przeciwniczki po fantastycznej pogoni zdołały odrobić straty i miały nawet piłkę meczową. Dwie ostatnie akcje należały jednak do faworytek triumfujących 26:24.
O wszystkim decydował tie – break. So Sorry prowadziło w nim 3:0 i 7:4, ale potem zrobiło się 9:9. W końcówce wyraźnie lepsze były już brązowe medalistki sprzed roku, które wygrały tę część 15:11, a cały mecz 3:2 i sięgnęły po złoto.
- Jesteśmy niesamowicie szczęśliwe. Pierwszy raz wygrałyśmy z Positive Team, bo nie udało się ani w turniejach, ani w sparingach, ani w Przodkowie. Mecz był mega zacięty, emocji było mnóstwo i serce ciągle waliło – opisuje Magda Olszewska z So Sorry. - Mamy bardzo dobry zespół, dziś obecny w komplecie, a w nim na każdej pozycji mocne zawodniczki, jak nasza rozgrywająca, najlepsza na tej pozycji w całej lidze, która dziś przez cały mecz wystawiła chyba tylko jedną złą piłkę. W drużynie panuje super klimat, bardzo cieszymy się grą i chodzimy rzetelnie na treningi. A do tego wszystkiego mamy też super trenera, chylę czoła Chylowi.
- Jestem bardzo zadowolony z dziewczyn, realizowały założenia taktyczne i to, co sobie założyliśmy na treningu – podkreślał Mateusz Chyl. - Bardzo dobrze zagrały, szczególnie w pierwszym i drugim secie. Potem trochę zmęczenie dało się we znaki, nie mogliśmy dać chwili wytchnienia Paulinie, bo druga rozgrywająca pojechała na Akademickie Mistrzostwa Polski. Mimo że dwa kolejne sety były przegrane, to pogoń w czwartym secie pozwoliła dziewczynom podbudować się psychicznie. Na szczęście w decydującym momencie dziewczyny zebrały się i wygrały.
Gdy sportowe emocje trochę opadły, nastąpiło podsumowanie sezonu. Andrzej Wyrzykowski, wójt Przodkowa oraz Sandra Wyrzykowska, organizatorka zmagań wraz z zespołem Kampari, podziękowali siatkarkom za wiele miesięcy gry i wręczyli nagrody drużynowe i indywidualne. Tą najcenniejszą, czyli MVP ligi, uhonorowana została Paulina Miloch, listę pozostałych laureatek podamy wkrótce.
Przodkowska Liga Piłki Siatkowej Kobiet - kolejność końcowa I ligi
1. So Sorry
2. Positive Team
3. Pikieta Łubiana
4. InterMarine Team
5. Bream Tem
6. Kampari Przodkowo
7. Merida
8. High Five
9. KS Bat Sierakowice
10. GTS Volley
11. Volley Power
Komentarze (0)