Gevorg Sahakyan z Cartusii Kartuzy bardzo dobrze spisał się dziś w Mistrzostwach Świata w Zapasach w Budapeszcie. Reprezentant Polski przegrał dopiero w półfinale i powalczy o brązowy medal.
Gevorg Sahakyan jest nadzieją Polaków na przełamanie niemocy podczas czempionatu. Na podium nie udało się stanąć żadnemu z wolniaków, kobiet i walczących dotąd klasyków. Pochodzący z Armenii zawodnik, będący w tym sezonie w wybornej dyspozycji, jest za to o krok od zdobycia pierwszego medalu dla biało - czerwonych.
Kartuzian odniósł w piątek trzy zwycięstwa. W pierwszej rundzie pokonał reprezentanta Niemiec 5:3, w drugiej rywala z Meksyku 9:0, a w ćwierćfinale Japończyka 7:0. Zatrzymał go dopiero w półfinale mistrz olimpijski Davor Stefanek, który zwyciężył przez przewagę punktową 8:0.
Duże kontrowersje wzbudziła sytuacja z pierwszej połowy, gdy Stefanek zdobył cztery punkty, co ustawiło przebieg walki. W ostrych słowach skomentował ją Edgar Barsegjan, trener reprezentacji Polski i Cartusii.
Polakowi pozostanie walka o brązowy medal z najlepszym z repasaży, która odbędzie się w sobotę.
Komentarze (0)