Gevorg Sahakyan zakończył Mistrzostwa Europy w Zapasach w Bukareszcie ze srebrnym medalem. W niedzielnym finale kategorii 67 kg reprezentant Polski z Cartusii Kartuzy przegrał z Turkiem i to jego rywalowi przypadł tytuł mistrza Europy.
Jak już informowaliśmy, Gevorg Sahakyan rewelacyjnie poradził sobie w sobotnich walkach ME, w których pozostawił w pokonanym polu czterech przeciwników i awansował do finału.
Po walce o złoto po raz pierwszy schodził z maty pokonany, bo uległ 1:5 Atakanowi Yukselowi z Turcji. Tak ten pojedynek ocenia Włodzimierz Zawadzki, który prowadzi kadrę polskich klasyków wraz z Edwardem Barsegjanem.
- Powoli zauważalne jest rozpracowywanie przez przeciwników sposobu i taktyki walki Gevorga. Konkurenci wyraźnie poprawili obronę przeciwko głównej broni, mianowicie ,,odwrotnego pasa’’, co wyraźnie przeszkadza odnosić efektowne zwycięstwa. W tych zawodach Gevorg swoją postawą udowodnił, że nie jest zawodnikiem jednego rzutu i potrafi w sposób wszechstronny zaskoczyć swoich konkurentów - dodaje Cartusia Kartuzy, macierzysty klub Sahakyana.
Wicemistrzostwo Europy to kolejny duży sukces Polaka ormiańskiego pochodzenia, po brązowym medalu mistrzostw świata z 2018 roku. Sam zawodnik i jego kibice liczą na to, że będzie potwierdzać klasę na kolejnych imprezach i pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Komentarze (0)