PWPW Krajowa Liga Zapaśnicza minęła już półmetek, kolejne walki w zmaganiach stoczyli zawodnicy Cartusii Kartuzy występujący w dwóch ligowych klubach. Z pięciu klasyków z Kaszub zwycięża póki co tylko jeden.
Na matach Krajowej Ligi Zapaśniczej imponuje formą Gevorg Sahakyan, Ormianin z polskim paszportem z Cartusii wypożyczony do Klubu Sportowego Budowlani Łódź. Po spektakularnym zwycięstwie na inaugurację w wadze 85 kg, w drugiej swojej walce znów wygrał w ładnym stylu. Tym razem, już w swojej właściwej kategorii 66 kg, po wykonaniu rzutu stającego się już jego znakiem firmowym, pokonał na punkty Dawida Karecińskiego 3:0 (4:0).
⇒ Zobacz też: Sahakyan bohaterem pierwszej kolejki KLZ, "Akcja sezonu"
W tym samym meczu Krzysztof Niklas uległ Alekseiowi Mishinowi 1:3 (2:4). To jego druga porażka w KLZ. KS Budowali przegrali z AZ Supra Brokers 12:22.
Wcześniej, w starciu z Unią Racibórz, swoją drugą walkę w lidze dla łodzian stoczył Edward Barsegjan. Ponownie schodził z maty pokonany, tym razem przez Arkadiusza Gucika 1:3 (1:2).
Sromotnej porażki 0:35 z AKS Madej Wrestling doznała ekipa Lotto Zapasy Bydgoszcz. Występujący niej kartuzianie, tak jak pozostali zawodnicy teamu, przegrali przez przewagi techniczne - Sebastian Bir z Mateuszem Bernatkiem, Rafał Formela z Radosławem Grzybickim, w obu przypadkach 0:12. Dla drugiego z nich był to debiut w KLZ, pierwszy ma już na koncie trzy walki w lidze, w których zdobył jeden punkt.
Po trzech ligowych meczach zespoły zawodników Cartusii zajmują ostatnie miejsca w swoich grupach. Do końca I fazy grupowej pozostało jeszcze 2,5 kolejki.
Komentarze (0)