W miniony weekend na Mazurach odbyły się Mistrzostwa Polski w Kick - Boxingu Light - Contact. Zawodnicy z całej Polski w liczbie bagatela 471 z 77 klubów zjechali do Kurzętnik, aby konkurować w formule z dozwolonymi kopnięciami od pasa w górę.
Zawodnicy Polskiej Floty Rebelia Kartuzy po raz kolejny wracają z ważnej imprezy z tarczą przywożąc do stolicy Kaszub dwa medale.
Nikola Zaborowska w kategorii 46 kg kadetek stoczyła trzy walki. W ekspresowym tempie rozprawiła się w 1/4 finału z zawodniczką z Pstrągowej oraz w półfinale z zawodniczką z Gołdapi. Finał z reprezentantką Kurzętnika od początku nie układał się po myśli Rebelii, a rodzima publiczność pomagała swojej zawodniczce dopingiem. Walka była wyrównana i drobne błędy zadecydowały o tym, że po końcowym gongu w górę powędrowała ręka przeciwniczki.
Drugim medalistą w grupie wiekowej senior 79 kg został Bartłomiej Leykowski. On również stoczył 3 walki. W pierwszej wygrał po bardzo zaciętej walce z zawodnikiem z Pionek 2:1, w drugiej dał popis umiejętność i zdecydowane pokonał 3:0 z zawodnika z Chrzanowa. W trzeciej walce dobra passa została zatrzymana po raz kolejny przez gospodarza z Kurzętnika, który zdecydowanie rozprawił się z Kaszubem.
O krok od medali po dwóch stoczonych walkach znaleźli się kadeci Marcin Treder (+69 kg) i Armin Wilczewski (-69 kg). Marcin Treder w pierwszym starciu wygrał przez przewagę techniczną, natomiast w drugiej lekarze nie dopuścili zawodnika do walki przez kontuzje nosa przy ogromnej przewadze na punkty. Armin, podobnie jak Marcin, w pierwszej walce wygrał przez przewagę techniczną w pierwszej rundzie, natomiast w walce o wejście do strefy medalowej uległ na punkty z aktualnym mistrzem Polski.
Mistrzostwa Polski light - contact były ostatnim sprawdzianem dyspozycji Kaszubów przed zbliżającym się Pucharem Świata, który już w czwartek rusza we Włoszech.
- Turniej pokazuje ze mamy utalentowaną młodzież, która przez ciężką pracę potrafi zdobywać medale. Ogromne słowa uznania dla zawodników, którzy na co dzień trenują formuły nisko kopane, a przywożą medale z mistrzostw w formułach wysoko kopanych - komentuje Patryk Zaborowski, prezes Rebelii. - Konkurencję light-contact charakteryzują zawodnicy, którzy walczą w długich spodniach i koszulkach, a dozwolone techniki bokserskie i kopnięcia można stosować od pasa w górę. Dystans pomiędzy zawodnikami czyni te dyscyplinę bardzo przejrzystą i czytelną. Wszystkie dyscypliny matowe jak i ringowe charakteryzują się innymi strefami, technikami uderzeń oraz ubiorem, aby widz mógł odróżnić, czy walka toczy się w K1 czy w full - contakcie.
Zawodnicy Rebelii dziękują Polskiej Flocie za bezpieczny i komfortowy transport na zawody.
Patryk Zabrowski, oprac. B. Cirocki
Komentarze (0)