Sensację w świecie bùczki zapewnił nowopowstały zespół Chùtczé Diôbłë z Szopy. Tempo gry oraz nienaganna technika zapewniły reprezentantom gminy Sierakowice zwycięstwo 13:9 w pierwszym sparingu rozegranym w Luzinie przed Halowymi Mistrzostwami Świata. Czy właśnie ta drużyna będzie czarnym koniem rozgrywek?
Grę drużyny z Szopy w starciu z dominującą dotąd Òską Lëzëno cechowało zmuszanie przeciwnika do biegu, świetne zasłanianie ciałem dostępu do piłki oraz szybkie akcje skrzydłami.
- Na razie hamujemy się z emocjami - podkreśla Kamil Bobkowski, kapitan drużyny Szybkich Diabłów - w naszym składzie grają osoby obyte z hokejem i radzą sobie dobrze w tym nowym dla nas sporcie.
Òska Lëzëno podczas sparingu testowała nowych zawodników, Monikę Wejer i Krystiana Turzyńskiego. Zimny prysznic zapewniony przez gości chcą przekuć w większe skupienie podczas meczów o punkty
- Na pewno mamy większą motywację, aby dać z siebie wszystko. Będziemy walczyli o mistrzostwo - deklaruje Seweryn Maszota, który zaliczył dużo indywidualnych akcji, ale ciążyła na nim niemoc przy wykończeniu.
Drugi sparing zakończył się remisem 7:7. Być może kolejną okazją do starcia Chùtczich Diôbłów i Òski będą Halowe Mistrzostwa Świata, które odbędą się w sobotę od 8:00 rano w Hali Widowiskowo-Sportowej w Luzinie. Obie drużyny zapisały się do rozgrywek.
Organizatorem Mistrzostw są: Kaszëbskô Liga Bùczczi, Òska Lëzëno, GOSRiT Luzino oraz LZS. Sponsorami są: JSMS Meble, PHU Kaszub, Buderus Adam Potrykus i POLBET.
Adam Hebel
⇒ Halowe Mistrzostwa Świata w Buczce - zobacz zapowiedź
Komentarze (2)
• Fan 10.01.2020, 16:18 Zgłoś naruszenie
Zapowiada się ostra gra, ciężko kogo kolwiek wytypować.
• Obserwator 10.01.2020, 19:16 Zgłoś naruszenie
Świat wstrzymał oddech. Napięcie sięga zenitu. :)