Od porażki seniorzy klubu KS BAT Sierakowice rozpoczęli nowy sezon w III lidze mężczyzn. Zespół Dariusza Kolki przegrał inauguracyjne spotkanie we własnej hali z ekipą SMS PZKosz Władysławowo 68:82 (12:19, 13:26, 20:17, 23:20).
Nie udało się zwycięsko rozpocząć nowego sezonu seniorom BAT-u Sierakowice. Drużyna Dariusza Kolki przegrała inauguracyjne spotkanie przed własną publicznością 68:82.
Koszykarze ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Władysławowie od początku przeważali, już w 5 minucie prowadzili 10:5, a potem systematycznie powiększali przewagę. W ten sposób goście już w pierwszej połowie praktycznie rozstrzygnęli losy spotkania, bo na przerwę schodzili z przewagą 25 punktów. Trzecią i czwartą kwartę minimalnie wygrali koszykarze BAT-u, ale nie byli już w stanie powalczyć o korzystny wynik.
Seniorska drużyna funkcjonuje w sierakowickim klubie od wielu lat. Dwa sezony wcześniej awansowała do II ligi, ale głównie ze względów finansowych nie przystąpiła do wyższej klasy i ponownie zagrała w III lidze. Skład w ostatnim sezonie mocno się zmieniał, teraz tworzą go zarówno doświadczeni zawodnicy, jak też juniorzy, którzy chcieliby w tym sezonie powalczyć o czołowe lokaty.
- Myślimy o pierwszej trójce, ale może być ciężko w tym sezonie, bo w lidze mam kilka naprawdę mocnych drużyn - mówi Łukasz Nieleszczuk, kapitan zespołu.
KS BAT Sierakowice - SMS PZKosz Władysławowo 68:82 (12:19, 13:26, 20:17, 23:20)
BAT: Łukasz Nieleszczuk 20, Michał Kaliński 20, Dawid Bartnik 3, Mateusz Bronk 2, Piotr Włodarski 2 oraz Filip Śliwiński 10, Michał Wodecki 7, Szymon Cyperski 2, Michał Zdonek 2, Marcin Lademann.
Władysławowo: Kacper Makowski 25, Michał Krasulski 12, Mksymilian Jakubek 12, Kacper Mościcki 9, Konrad Dawdo 9, Patryk Stankowski 7, Marcin Stasiak 4, Paweł Kopycki 4, Jakub Przelazły, Olgierd Dmochewicz.
Komentarze (2)
• B. Cirocki 17.10.2016, 13:26 Zgłoś naruszenie
Dziękuję za poprawkę. Końcowy wynik prawidłowy, pomyłka była w jednej z kwart.
• Piotrek 17.10.2016, 13:06 Zgłoś naruszenie
Mały błąd się wdarł w końcowym wyniku spotkania, po podliczeniu każdej kwarty wyszło mi 71:82 ;)