Od porażki rozpoczął rundę rewanżową I ligi Futsal Club Kartuzy. W zakończonym przed chwilą meczu w Kiełpinie gospodarze przegrali z sąsiadem z czołówki tabeli - Constractem Lubawa. Zaczęło się dobrze dla miejscowych, bo prowadzenie dał im Michał Papina, potem jednak lepsi byli goście, którzy do przerwy zdobyli dwa gole. W drugiej połowie klasycznym hat - trickiem popisał się Paweł Ossowski i przypieczętował wysokie zwycięstwo Constractu.
FC Kartuzy - Constract Lubawa 1:5 (1:2)
Bramki: 1:0 Michał Papina (5.), 1:1 Sebastian Grubalski (14.), 1:2 Daniel Groth - samobójcza (15.), 1:3 Paweł Ossowski (32.), 1:4 Paweł Ossowski (39.), 1:5 Paweł Ossowski (39).
FCK: Kajetan Pytka, Piotr Kąkol - Błażej Wróbel, Bartłomiej Węsiora, Jakub Kąkol, Adam Kordyl, Sebastian Hinca, Daniel Groth, Michał Papina, Dawid Papina, Sylwester Bielicki, Michał Klaman, Filip Ustowski.
Constract: Vladyslav Bondarenko, Kacper Zelma - Paweł Kaniewski, Sebastian Grubalski, Radosław Wolski, Daniel Sass, Piotr Karbowski, Dawid Mederski, Patryk Szczepaniak, Krzysztof Wasiak, Paweł Ossowski, Mateusz Sadowski, Jakub Raszkowski, Miłosz Jarzembowski.
Komentarze (6)
• kibic 14.01.2018, 20:12 Zgłoś naruszenie
Za duzo zmian w czwurkach przy wyniku 1;0 no i trzymanie na boisku na sile PIORA to jakas pomylka tym bardziej ze rano gral na hali w Kartuzach to zawazylo na wyniku
• ............... 15.01.2018, 14:45 Zgłoś naruszenie
Czemu nie mówicie jak jest Węsiora i Klaman słabszy dzień i tyle najsłabsze ogniwa dziś.
• obserwator 15.01.2018, 11:17 Zgłoś naruszenie
Paweł Piór na pewno nas wszystkich jeszcze zaskoczy. Na razie 1 liga Futsalu to dla tego młodego chłopaka za wysokie Progi !
• Xxx 14.01.2018, 21:36 Zgłoś naruszenie
Taka jest pilka raz sie wygrywa raz przegrywa. Na meczu w Kiełpinie byly pelne trybuny, schody oblegane z barierkami. Futsal gòra w Kartuzach brawo kibice!!! Jesteście super !
• Ohrr 14.01.2018, 21:06 Zgłoś naruszenie
FCK grał bez koncepcji i polotu, krótko mówiąc "mecz się odbył", tak można skomentować to wydarzenie.
• Do Kibic 15.01.2018, 00:47 Zgłoś naruszenie
Przy żadnej ze straconych bramek Pióra nie było na boisku, jeszcze Cie ten chłopak zaskoczy