GKS Kowale pokonał GKS Sierakowice 2:1 (1:0) na otwarcie sezonu 2015/2016 V ligi. Faworyt do awansu długo przeważali i prowadził 2:0 po dwóch golach Piotra Gierałtowskiego. W ostatnich 30 minutach Sierka zagrała lepiej i próbowała odrobić straty, kontaktową bramkę zdobył Damian Nikel, ale wyrównać już się nie udało.
Piłkarzom z Sierakowic w Kowalach tradycyjnie już gra się ciężko, w tym roku stali przed jeszcze trudniejszym zadaniem, bo ich rywal znacząco wzmocnił się przed sezonem i typowany jest do mistrzostwa. Pokazał to w pierwszej połowie, w której przeważał, stwarzał okazje i jedną z nich zamienił na gola.
Po przerwie lepsi byli jednak sierakowiczanie, ale po dwóch niewykorzystanych okazjach Gliwy ponownie trafił Gierałtowski. Po stracie drugiej bramki zespół Marcina Ratkego dominował, ale odpowiedział ylko jednym golem Nikela po dośrodkowaniu Dunsta z rzutu rożnego.
O pierwsze w sezonie punkty Sierka powalczy zatem na własnym terenie - w niedzielę o godz 14 zmierzy się z ekipą Eko-Pro Szemud.
GKS Kowale - GKS Sierakowice 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Piotr Gierałtowski (20.), 2:0 Piotr Gierałtowski (64.), 2:1 Damian Nikel (78.)
Sierakowice: Jarosław Ochal - Maciej Dunst, Marek Dawidowski (67. Karol Sychta), Damian Nikel, Gracjan Szutenberg -
Jakub Kąkol (57. Damian Konkel), Dawid Bulczak (79. Patryk Breza), Adam Kordyl, Łukasz Miłosz, 18 Bartłomiej Węsiora, Krystian Gilmajster (54. Dawid Gliwa).
Komentarze (0)