O godzinie 18 piłkarska reprezentacja Polski do lat 16 rozpoczęła oficjalny międzypaństwowy mecz z Rumunią. Do kadry biało - czerwonych na to spotkanie powołany został Mateusz Młyński, wielki talent z Kobysewa i wychowanek GKS-u Przodkowo, który ma dziś szansę na debiut w koszulce z orzełkiem na piersi.
Mateusz Młyński ma 16 lat, występuje na skrzydłach lub w środku na pozycji ofensywnego pomocnika. Przygodę z piłką zaczynał w GKS-ie Przodkowo mając sześć lat, gdy grał z chłopakami starszymi o cztery lata. W wieku 14 lat trafił do Arki Gdynia.
- Dostałem powołanie na kadrę Pomorza i pojechałem z nią na turniej, na którym w miarę dobrze się zaprezentowałem. Po jakimś czasie do mojego taty zadzwonił trener Marek Leszczyński, który w tamtym czasie prowadził rocznik 2001 w Arce i zaprosił mnie na trening – wspomina Mateusz.
Młody mieszkaniec Kobysewa zdobił na gdyńskim sztabie wrażenie. Sezon dokończył w GKS-ie, ale zaraz po nim przeszedł do zespołu żółto – niebieskich trenowanego przez Pawła Wypija. Obecnie gra w drużynie juniorów młodszych w lidze makroregionalnej z zawodnikami o rok starszymi. Jest ostatnio w dobrej formie, w dwóch kolejnych meczach ligowych zdobył bramki.
Klub ceni talent młodego zawodnika, dlatego już teraz zaproponował mu kontrakt. Mateusz przyjął go i dzięki temu już jako nastolatek dostaje za grę w piłkę pierwsze pieniążki. Z klubem związał się w ten sposób na dłużej - w tym roku kończy gimnazjum, naukę będzie kontynuował w gdyńskim liceum, które współpracuje z Arką.
Wychowanek GKS-u od dawna jest też w kręgu zainteresowań trenerów reprezentacji narodowej. Był dwukrotnie powoływany na konsultacje piętnastolatków, ale do właściwej kadry trafił za trzecim razem - w maju tego roku pojechał na zgrupowanie selekcyjne reprezentacji U16, po którym selekcjoner Bartłomiej Zalewski powołał go na oficjalne mecze towarzyskie.
- Na konsultacjach każdy trening jest opisywany i nagrywany, po zgrupowaniu cały materiał jest analizowany przez sztab szkoleniowy i dopiero wtedy zapadają decyzje. Wyjeżdżając z kadry nie wiedziałem więc, czy zostanę powołany na mecz, ale kiedy się dowiedziałem, że pojadę, to oczywiście bardzo się ucieszyłem – mówi pomocnik Arki. - Na pewno jest to dla mnie duże wyróżnienie, ale mam świadomość, że przede mną jeszcze dużo ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że zagram i dobrze się zaprezentuję, by być powołanym także na mecze eliminacji mistrzostw Europy.
W sobotę Mateusz wyleciał wraz z reprezentacją U16 do Rumunii, gdzie młodzi Polacy zmierzą z gospodarzami w dwumeczu. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie we wtorek, rewanż w czwartek. Jeśli piłkarz z Kobysewa wyjdzie na murawę, będzie pierwszym wychowankiem GKS-u z występem w reprezentacji Polski.
Mateusz miał po kim odziedziczyć piłkarski talent – jest synem Piotra Młyńskiego, doskonale znanego nie tylko starszym kibicom byłego piłkarza m.in. Cartusii Kartuzy i GKS-u Przodkowo.
Komentarze (3)
• Michał 24.05.2017, 09:05 Zgłoś naruszenie
Brawo brawo !!! Życzymy samych sukcesów ;)
• Mirek 23.05.2017, 22:13 Zgłoś naruszenie
Szacun Mati_jestesmy z ciebie skromnie i cały czas do przodu.!
• Przemek 24.05.2017, 13:02 Zgłoś naruszenie
Wielkie powodzenia i pokaz IM na co Cię stać! :-))