Nie tak wyobrażali sobie ostatnią kolejkę sezonu piłkarze i kibice Raduni Stężyca. Zaplanowany na sobotę mecz z Czarnymi Przemysław nie odbył się, bo gości nie przyjechali na mecz. Gospodarze zakończyli więc wiosnę walkowerem i z kompletem zwycięstw, odebrali zasłużone medale i puchar za zdobycie mistrzostwa II grupy klasy okręgowej. W ten sposób 35-lecie klubu i nadchodzące otwarcie nowego sezonu klub uczcił upragnionym awansem do IV ligi.
⇒ Przeczytaj koniecznie rozmowę z prezesem Raduni Kazimierzem Mejerem o spełnianiu się sportowych marzeń
Komentarze (2)
• prawda 18.06.2017, 07:19 Zgłoś naruszenie
stencel jak wiatr. słowo u niego warte tyle co nic
• @ 18.06.2017, 07:36 Zgłoś naruszenie
Niestety to prawda, w dziecięcej piłce liczą się układy, a nie umiejętności .