GKS Żukowo pokonał Śląsk Wrocław 32:31 (18:14) w zakończonym przed chwilą meczu i ligi piłki ręcznej. Gospodarze długo dyktowali warunki i prowadzili kilkoma bramkami, ale w drugiej połowie roztrwonili przewagę i w końcówce Śląsk wyszedł na prowadzenie. Dramatyczne ostatnie minuty były jednak szczęśliwe dla GKS-u, a tuż przed końcową syreną Filip Wiczkowski rzucił bramkę, która dała żukowianom trzecie z rzędu zwycięstwo, znacznie przybliżające ich do utrzymania.
Rozegrany awansem mecz 23. kolejki może przesądzić o tym, że piłkarze ręczni z Żukowa w przyszłym sezonie wciąż występować będą na zapleczu superligi. Beniaminek pokonał bowiem ostatni w tabeli Śląsk Wrocław, awansował na 11. miejsce w tabeli i uciekł na cztery punkty znajdującemu się obecnie na pozycji spadkowej Mazurowi Sierpc (który rozegrał jeden mecz mniej). Śląsk, niedawno jeszcze ekipa superligi, która przyjechała na Kaszuby rozegrać w jeden weekend dwa mecze, w niedzielę grała już o pietruszkę. Wrocławianie w sobotę walczyli dzielnie w Kościerzynie, ale zremisowali 26:26 i stracili szanse na utrzymanie.
To, że dla jednych wynik ma ogromne znaczenie, dla drugich już praktycznie żadne, przez długi czas zdawało się znajdować odzwierciedlenie w wydarzeniach na boisku, bo mecz GKS długo przeważał i to zdecydowanie. Zaczął od prowadzenia 4:0, a potem wciąż utrzymywał przewagę sięgającą od 2 do 6 bramek. Na przerwę miejscowy schodzili z czterema trafieniami zaliczki i wrażeniem, że mają wszystko pod kontrolą.
Po zmianie stron przez kwadrans nic nie zapowiadało późniejszych emocji, bo gdy tylko Śląsk zmniejszał różnicę, podopieczni Jakuba Bonisławskiego i Leszka Biernackiego znów odskakiwali na 4 bramki. Przełom nastąpił przy wyniku 26:22, gdy przyjezdni strzelili trzy gole z rzędu i zrobiło się nerwowo.
W 55. minucie, po dwóch trafieniach najskuteczniejszego na parkiecie Dawydzika, Śląsk pierwszy raz doprowadził do remisu po 28, a zaraz potem na bramkę Niedziółki dwa razy odpowiedział Burzyński i na cztery minuty przed końcem goście po raz pierwszy objęli prowadzenie. Wyrównał Wiczkowski, ale zaraz potem akcja gości przyniosła podwójny efekt - Dawydzik wykorzystał rzut karny, a Reseman po raz trzeci złapał karę dwóch minut. Na domiar złego Wiczkowski zgubił piłkę w ataku i sytuacja grających w osłabieniu gospodarzy była już bardzo trudna.
Ale nie była beznadziejna. Czarnecki wyłuskał piłkę jednemu z rywali, uruchomił Orzechowskiego, ten szybko oddał ją Marcniakowi i na tablicy pojawił się rezultat 31:31. Piłkę wciąż mieli jednak szczypiorniści z Dolnego Śląska, długo rozgrywali, a 30 sekund przed końcem ich trener Daniel Grobelny wziął czas. Sędziowie sygnalizowali już jednak grę pasywną, więc szybko rzut oddał Urbańczyk, ale był nieskuteczny. Żukowo szybko przeprowadziło atak, który nieprzygotowanym rzutem z daleka kończył Wiczkowski. Jakimś cudem trafił, a na odpowiedź Śląskowi zabrakło już czasu i w szeregach gospodarzy i na trybunach wybuchła zrozumiała radość.
Kolejny mecz GKS rozegra dopiero za trzy tygodnie w Malborku. Potem żukowian czekają jeszcze mecze z Gorzowem u siebie i Gdynią na wyjeździe.
GKS Żukowo - Śląsk Wrocław 32:31 (18:14)
Żukowo: Patryk Plaszczak, Artur Kaczmarek - Marek Marciniak 8, Michał Orzechowski 5, Filip Wiczkowski 4, Krzysztof Czarnecki 4, Kacper Reseman 3, Kamil Adamczyk 3, Oskar Niedziółka 2, Mateusz Babieracki.
Karne: 3/2. Wykluczenia: 12 minut (Reseman - 6, Wiczkowski, Ciszewski, Czarnecki - po 2).
Śląsk: Dawid Jordan Galle, Paweł Antosik - Dawid Dawydzik 13, Jakub Romian 4, Piotr Burzyński 4, Kacper Urbańczyk 3, Łukasz Królikowski 2, Maciej Seroczyński 1, Piotr Massopust 1, Sebastian Ziemiński 1, Jakub Pawlicki 1, Łukasz Palica 1, Daniel Tkaczyk, Wiktor Misiukra.
Karne: 3/3. Wykluczenia: brak.
Tabela I ligi
|
|
mecze |
punkty |
1 |
Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów |
22 |
34 |
2 |
Spójnia Gdynia |
20 |
33 |
3 |
Polski Cukier Pomezania Malbork |
22 |
30 |
4 |
OKPR Warmia Traveland Olsztyn |
20 |
29 |
5 |
MKS Nielba Wągrowiec |
22 |
26 |
6 |
MKS Real-Astromal Leszno |
22 |
25 |
7 |
Sokół Browar Kościerzyna |
22 |
24 |
8 |
MKS Wieluń |
22 |
23 |
9 |
Orlen Wisła II Płock |
19 |
17 |
10 |
SMS ZPRP Gdańsk |
22 |
17 |
11 |
GKS Żukowo |
23 |
15 |
12 |
WKS Grunwald Poznań |
22 |
14 |
13 |
MKS Mazur Sierpc |
22 |
11 |
14 |
WKS Śląsk Wrocław |
24 |
6 |
⇒ Zobacz też zdjęcia z meczu GKS Żukowo - Mazur Sierpc
Komentarze (0)