Szczypiorniści Cartusii Kartuzy ulegli na wyjeździe Szczypiorniakowi Olsztyn w przedostatnim meczu II ligi piłki ręcznej. Choć zespół z Kaszub zagrał dobre spotkanie, faworyzowani gospodarze wygrali 22:20 (9:9).
W Olsztynie niespodzianki nie było. Miejscowy Szczypiorniak - zespół który chciał w tym sezonie walczyć o mistrzostwo, a obecnie zajmuje trzecie miejsce - pokonał dziewiątą w tabeli Cartusię. Do przerwy był remis po 9, a o losach starcia rozstrzygnęło ostatnie 10 minut.- Cieszyć może na pewno nasza gra, przede wszystkim w obronie, o czym świadczyć może to, że olsztynianie do 25 minuty spotkania zdołali rzucić nam zaledwie cztery bramki - relacjonuje Cartusia na swoim facebooku. - Niestety, w drugiej części spotkania zabrakło nam siły i chociaż do 48 minuty prowadziliśmy, musieliśmy uznać wyższość gospodarzy.
23 kwietnia o godz. 17 kartuzianie rozegrają ostatni mecz sezonu - zmierzą się przed własną publicznością z Gwardią Koszalin.
Komentarze (0)