Wiele emocji przyniosły półfinałowe mecze Przodkowskiej Ligi Piłki Siatkowej Kobiet. Było w nich wszystko: wielka niespodzianka, pokaz charakteru faworytek, zdecydowane zwycięstwo i starcie remis, w którym trzeba było liczyć małe punkty.
W I lidze faworytki potrafiły odwrócić losy rywalizacji mimo niespodziewanych porażek w pierwszych meczach. W starciu finalistek poprzedniej edycji Postive Team wygrał z InterMarine 3:1. Obrończyniom tytułu wystarczyło to do awansu, bo przed dwoma tygodniami ugrały dwa sety.
Nadzwyczaj zacięta była konfrontacja So Sorry i Pikiety. W pierwszym spotkaniu siatkarki z Łubiany zwyciężyły 3:1, teraz w takim samym rozmiarze wygrało So Sorry. Decydujące okazały się więc małe punkty, których bilans był korzystniejszy dla gdańszczanek. Tym samym brązowe medalistki poprzedniej edycji tym razem powalczą o złoto.
W II lidze doszło do dużej niespodzianki, bo Volley Team Wroński przegrał pierwszy mecz w sezonie i stracił szanse na awans. W pierwszym meczu pokonał AWKS w pięciu setach, tym razem to wejherowianki zwyciężyły 3:1 i sensacyjnie awansowały do finału, choć do play - off przystępowały z piątego miejsca.
Drugi półfinał niższej klasy przebiegł pod dyktando The Karzełs, który wygrał da razy po 3:0 i stanie przed szansą powrotu do I ligi.
Wyniki rewanżowych meczów półfinałowych
I liga
Positive Team - InterMarine Team 3:1 (pierwszy mecz 2:3)
So Sorry Volleyball Team - Pikieta Łubiana 3:1 (1:3)
II liga
Volley Team Wroński - AWKS Wejherowo 1:3 (3:2)
The Karzełs - Pink Panthers 3:0 (3:0)
Komentarze (0)