Artur Bizewski już 12 sierpnia stoczy swój siódmy pojedynek na zawodowym ringu. W jednej z głównych walk gali FEN: Summer Edition w Koszalinie zmierzy się z doświadczonym, ale debiutującym w Polsce Mateuszem Duczmalem. - Nie biorę pod uwagę, że mógłbym przegrać - mówi "Bizon".
⇒ Przeczytaj także: efektowny triumf Bizewskiego na gali FEN w Gdyni
Zawodnik ze Skrzeszewa reprezentujący Agoga Gym Lębork kończy przygotowania do czwartej walki dla organizacji FEN. Gala odbędzie się w sobotę od godz. 18 w hali widowiskowo - sportowej w Koszalinie.
- Walka za kilka dni, dlatego zakończyłem już sparingi, zszedłem z dużych obciążeń. Teraz mam jeden trening dziennie, pracuję nad techniką i szybkością, zdobywam ostatnie szlify przed walką. Sam nigdy nie sprawdzam dokładnie przeciwników i nie analizuję ich walk, to rola trenera, który przygotowuje mnie pod jego kątem – mówi Bizewski.
Podopieczny Rafała Kałużnego wystąpi w formule K1 i wadze do 95 kg jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków wieczoru nazywanym "starciem olbrzymów". Jego rywalem będzie Mateusz Duczmal.
"Wywodzący się z boksu tajskiego i trenujący na co dzień w Leeds Mateusz Duczmal (17-5-2) ma na swoim koncie pojedynki dla takich organizacji, jak Yokkao, Muay Thai Grand Prix, W5 czy WLF. Walczył w kilkunastu krajach świata i przez długi czas liderował w brytyjskim rankingu w kategorii do 86kg. Pojedynek z „Bizonem” będzie jego zawodowym debiutem przed polską publicznością" - tak Duczmala przedstawia FEN na stwojej stronie.
"Bizon", który jako amator był medalistą mistrzostw Europy, pucharu świata i mistrzostw Polski, na zawodowym ringu legitymuje się bilansem 6-1. W FEN przegrał z Arkadiuszem Wrzoskiem i odniósł dwa zwycięstwa nad Marcinem Szrederem.
- Do tej walki przystępuję z zupełnie innym nastawieniem niż do poprzednich, jakoś nie biorę nawet pod uwagę, że mógłbym przegrać. Przeciwnik będzie na pewno najbardziej doświadczonym z tych, z którymi walczyłem dotychczas, ma sporo walk w zawodowym ringu, ale to, czy będzie najtrudniejszym rywalem, okaże się już na ringu - mówi fiighter.
Pewności siebie dodała mu ostatnia walka, czyli pełne emocji i dramaturgii starcie z Marcinem Szrederem. Przyniosła „Bizonowi” nagrodę za najlepszy nokaut i wywindowała go do najważniejszych postaci organizacji – jego walka w Koszalinie zaplanowana została jako czwarta od końca.
- To była chyba najważniejsza dla mnie walka, bo po niej uwierzyłem w swoją wartość. Na pewno najbardziej efektowna, bo leżałem na deskach, ale podniosłem się i wygrałem, na dodatek przez nokaut. Nie mam nic przeciwko temu, by pojedynek z Duczmalem był równie efektowny, choć wolałbym już nie być liczonym – śmieje się Bizewski.
Gala FEN:18 Summer Edition transmitowana będzie na antenat Polsat Sport Fight i Polsat Sport. Wciąż można wybrać się do nieodległego Koszalina by obejrzeć wydarzenie osobiście, bo są jeszcze wolne miejsca.
- Do czwartku do południa można zakupić bilety u mnie, cały czas trwa sprzedaż przez internet na stronie biletyna.pl. Bardzo proszę, aby przy zamówieniu jako kod promocyjny wpisać przyporządkowany mi numer 1, bo dzięki temu organizatorzy widzą, jakim zainteresowaniem cieszą się poszczególni zawodnicy i kogo kibice najbardziej chcą oglądać – sugeruje zawodnik ze Skrzeszewa.
Karta walk FEN 18 w Koszalinie
Daguir Imavov VS Kamil Łebkowski -66 kg
Marcin Naruszczka VS Andrzej Grzebyk -84 kg
Aleksander Georgas VS Bartłomiej Kopera -66 kg
Mateusz Duczmal VS Artur Bizewski -95 kg
Dmitriy Golbaev VS Mateusz Rębecki -70 kg
Aleksandr Khanin VS Wojciech Janusz -93 kg
Mateusz Łazowski VS Marcin Sianos -120 kg
Tomasz Romanowski VS Igor Michaliszyn -77 kg
Tomasz Stasiak VS Łukasz Stanek -77 kg
Marek Woroncow VS Filip Tomczak -84 kg
Mateusz Symoczko VS Piotr Walawski -84 kg
Piotr Tutkowski VS Adrian Błeszyński -77 kg
Komentarze (0)