Gevorg Sahakyan, przebywający w Kartuzach od blisko dwóch lat zapaśnik, decyzją Prezydenta RP Andrzeja Dudy otrzymał obywatelstwo polskie. Upoważnia go to do startów we wszystkich imprezach krajowych, a także reprezentowania naszego kraju na mistrzostwach Europy i świata.
Gevorg jest zawodnikiem, który w swojej bogatej karierze zdobył tytuły wicemistrzów świata wojskowych, medale z mistrzostw Europy juniorów i wielokrotnie medale mistrzostw Armenii. W Polsce do tej pory startował w kat. 66 kg, dwukrotnie zdobywając Puchar Polski. Kategoria wagowa, w której startuje Gevorg, jest najmocniej „obsadzona”. Jego zwycięstwa świadczą o wysokiej klasie zawodniczej.
Klub GKS Cartusia Kartuzy co kilka lat zasila swoje szeregi zawodnikiem wysokiej klasy, co pozwala nam wzbogacić warsztat szkoleniowy. Od dziesięciu lat członkiem naszego klubu jest Edward Barsegjan, który kilkakrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski, był piąty na mistrzostwach Świata, a także zdobył wicemistrzostwo Europy.
Gevorg Sahakyan na pewno będzie godnym następcą Edwarda, przyczyni się do zwiększenia dorobku medalowego naszego klubu, a także będzie służył radą i doświadczeniem młodszym kolegom z klubu. Nasi zawodnicy mają możliwość korzystania z jego świetnej techniki i w ten sposób doskonalą swój warsztat. Sądzimy, że wraz z młodymi zawodnikami - Krzysztofem Niklasem, Jakubem Hildebrandtem, Aleksandrem Mielewczykiem, Nikodemem i Andrzejem Drewami, Damianem Metzą, Sebastianem Birem - stworzą grupę, z której kartuski klub wreszcie doczeka się olimpijczyka. Mamy mało czasu, lecz dużo zapału i chcemy, aby Tokio 2020 stało się nie tylko zapisem w sporcie światowym i polskim, a przede wszystkim w kartuskim.
Na drodze realizacji tego planu przez Klub Sportowy GKS Cartusia Kartuzy znajdujemy na szczęście tak wspaniałych ludzi, jak pan Bogdan Górski, dzięki którego pomocy mogliśmy sprowadzić tak doświadczonego zawodnika do Kartuz. Mamy nadzieję, że spełnimy marzenia nie tylko nasze, ale i też naszego sponsora, na którego dalszą przychylność liczymy.
Katarzyna Pryczkowska, Cartusia Kartuzy
Komentarze (0)