Dan Kolov i Nikola Petrov w Ruse, czyli zapaśniczy turniej memoriałowy w Bułgarii, to jedne z najlepiej obsadzonych zawodów zapaśniczych na świecie. W doborowym towarzystwie świetnie zaprezentował się przedstawiciel Cartusii Kartuzy Gevorg Sahakyan, który pokonał utytułowanych rywali i sięgnął po złoty medal.
Brązowy medalista Mistrzostw Świata w Budapeszcie udowodnił, że jego sukces nie był przypadkowy i potrafi dać sobie radę z każdym z przeciwników. W bułgarskim turnieju stoczył pięć walk i wszystkie wygrał w pięknym stylu, potwierdzając tym samym przynależność do światowej czołówki.
W pierwszej rundzie turniejowej odprawił z kwitkiem reprezentanta Japoni – Shogo Takahashiego. W drugim starciu wyższość naszego reprezentanta musiał uznać Egipcjanin Ibrahim Abdelhamid Abdelhamid. Kolejnym na drodze do podium był Rosjanin Aleksei Kiiankin, którego Gevorg położył na łopatki. W czwartej rundzie w półfinale reprezentant Polski stoczył pojedynek z brązowym medalistą mistrzostw świata z Budapesztu, Kazachem Meiirzhanem Shermakhanbetem, wygrywając przez przewagę techniczną.
Finał to walka z aktualnym mistrzem świata z Budapesztu i mistrzem Europy z Kaspijska Artemem Surkovem, który od prawie dwóch lat nie poniósł porażki. Passę tę przełamał kartuzianin wygrywając 5-1.
- To wynik z najwyższej półki, który w kraju stawia Gevorga w pozycji lidera w startach w najbliższych mistrzostwach Europy i świata. Wierzymy w powtarzalność jego sukcesów w drodze do Tokio 2020 - komentuje Aleks Jahn z Cartusii.
Cartusia Kartuzy, oprac. B. Cirocki
Komentarze (0)