Sekcja kolarska Cartusii Kartuzy ma grupę nowych kolarzy. Od kilku tygodni w Szkole Podstawowej nr 1 w Kartuzach działa grupa naborowa zrzeszająca najmłodszych adeptów dwóch kołek. Na razie zdobywają podstawową wiedzę i pierwsze szlify w murach szkoły, ale z czasem rozpoczną jazdę w terenie, a potem starty w zawodach.
W grupie naborowej kartuskiego klubu przygodę z kolarstwem rozpoczyna aktualnie dziwięcioro dzieci w wieku 10 – 12 lat. Większość z nich to uczniowie i uczennice Jedynki, w dużej mierze zachęceni pokazem organizowanym w szkole przez działaczy i zawodników. Wśród zawodników jest też jeden zawodnik spoza szkoły.
- Lubię jeździć na rowerze, latem od rana do wieczora. Najbardziej lubię jeździć z kolegami, ale startowałem też w jednych zawodach i zająłem piąte miejsce. Byłem na pokazie kolarzy w naszej szkole i spodobało mi się, dlatego przychodzę na treningi. Chciałbym zacząć prawdziwym kolarzem, najlepiej chyba górskim, i jak się uda to osiągać sukcesy – mówi Alan Uzarek z Kartuz.
Zajęcia prowadzą trenerzy Cartusii, najczęściej Dariusz Malecki i Jakub Kuptz.
- Stopniowo wprowadzamy naszych adeptów w tajniki kolarstwa, obecnie są na pierwszym etapie, czyli przygotowują się do normalnych treningów – mówi Dariusz Malecki. - Na razie nie możemy wychodzić na zewnątrz, ze względu na brak badań lekarskich i pogodę, która mogłaby zniechęcić dzieci, dlatego spotykamy się na korytarzu szkoły. Zawodnicy jeżdżą na trenażerach na różnego typu rowerach, górskim, szosowym, a nawet torowym ze specjalnymi rolkami. Każde zajęcia to też oczywiście rozgrzewka i nauka podstaw dotyczących kolarstwa i obsługi rowerów. Z czasem zaczniemy marszobiegi, treningi na basenie i jazdy w terenie.
Na ostatnim przed świętami treningu czekała niespodzianka – pierwszy sprawdzian i rywalizacja, czyli próba pokonania w trzy minuty jak najdłuższego dystansu. Były też nagrody - bidony reprezentacji Polski i grupy Tinkoff od Pawła Poljańskiego.
⇒ Przeczytaj rozmowę z Pawłem Poljańskim
- Przejechałem 590 metrów i myślę, że to dobrze. To były tylko trzy minuty, a jestem bardzo zmęczony, nie wiem, jak można przejechać cały wyścig, nogi chyba bolałyby mnie przez dwa tygodnie – mówił po zejściu z trenażera zdyszany Bartłomiej Littwitz z Prokowa.
Treningi w Jedynce odbywają się w każdy wtorek o godz. 14.30. Są bezpłatne i otwarte dla wszystkich dzieci z roczników 2004 – 2006, nie tylko z SP nr 1. Klub zaprasza też starsze osoby zainteresowane kolarstwem, które mogą dołączyć do już funkcjonujących grup wiekowych.
⇒ Zobacz także: świąteczne spotkanie sekcji kolarskiej Cartusii Kartuzy
Komentarze (0)