To historyczna chwila - w nocy z piątku na sobotę koszykarka z Kaszub zadebiutowała w słynnej amerykańskiej lidze NCAA. Aleksandra Makurat, zawodniczka z Sierakowic świetnie zagrała w ekipie Flames reprezentującej uniwersytet w Lynchburgu.
Aleksandra Makurat, wychowanka Tropsa Kartuzy i trenerki Moniki Tomaczkowskiej, po ukończeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach rozpoczęła studia na uniwersytecie Liberty w Lynchburgu. Wybrała to miejsce ze względu na możliwość studiowania psychologii sportu, ale przede wszystkim, aby rozwijać karierę w kolebce koszykówki i grać w żeńskiej drużynie Flames, występującej w uniwersyteckiej lidze koszykówki NCAA będącej zapleczem dla WNBA.
Wydawało się, że młoda koszykarka na swoje szanse w zespole będzie musiała poczekać, bo pierwszoroczniakom na ogół ciężko przebić się od razu na parkiet. Sztab trenerski szybko jednak docenił talent i umiejętności Oli, desygnując ją do składu w obu kontrolnych meczach przedsezonowych. Poniżej wideo na temat nowych zawodniczek w szeregach Flames.
Kilka godzin temu Płomienie zainaugurowały nowy sezon I dywizji NCAA meczem z Duke. Mocno odmłodzona ekipa z Liberty, do której dołączyło osiem nowych dziewczyn, przegrała 38:98, ale Polka nie tylko zadebiutowała, lecz zrobiła to w świetnym stylu. Rozpoczęła w pierwszej piątce, do tego spędziła na parkiecie najwięcej minut z całej drużyny, zdobyła dziewięć punktów (najwięcej w zespole wraz z koleżanką), jako jedyna w zespole trafiła za trzy punkty, dorzuciła też m.in. dwie zbiórki.
Skrót z meczu, w którym wielokrotnie widać w akcji Olę:
Kolejny mecz reprezentantki Liberty rozegrają 15 listopada, ich przeciwniczkami będą studentki uniwersytetu Jamesa Madisona.
Aleksandra Makurat jest "naszym" jedynakiem za oceanem, ale zdolnych koszykarek z Kaszub robiących coraz większe kariery przybywa z każdym sezonem. O tych występujących w najwyższych polskich ligach już niebawem na łamach portalu SportNaKaszubach.pl.
⇒ Zobacz koniecznie artykuł o Oli Makurat i jej koszykarskiej rodzinie
Komentarze (2)
• Andrzej 12.11.2016, 15:42 Zgłoś naruszenie
To sie lepiej niż NBA oglądało
• Andrzej 12.11.2016, 15:42 Zgłoś naruszenie
To sie lepiej niż NBA oglądało