FC kartuzy przegrał 3:4 (1:2) z Dragonem Bojano w ostatnim meczu I rudny II ligi futsalu. Kibice zebrani w kiełpińskiej hali zobaczyli zacięty mecz, którego losy ważyły się do samego końca. Goście z Bojana przez cały czasy byli jednak o krok przed gospodarzami, wygrali pierwszy raz w sezonie i awansowali z czwartego na drugie miejsce w tabeli. Kartuzianie znacznie utrudnili sobie drogę do upragnionego awansu, bo tracą już cztery punkty do Budmaksu.
Pierwszą rundę II ligi futsalu FC Kartuzy rozpoczynał w euforii po wygranej z Jaguarem, a kończy ją z bólem głowy, gdyż realizacja celu, czyli zdobycie mistrzostwa i awansu, mocno się skomplikowała. Stało się tak po dwóch kolejnych porażkach - przed tygodniem z Budmaksem i teraz z Dragonem.
Rozegrany w Kiełpinie mecz, jak prawie wszystkie w rozgrywkach, był bardzo wyrównany i to detale zdecydowały, że rozstrzygnięcie było takie, a nie inne. To jednak goście, którzy mieli nóż na gardle, bo do spotkania przystępowali z jednym tylko punktem na koncie, byli bardziej zdeterminowani i skuteczniejsi.
To oni też lepiej weszli w mecz, bo szybko gola zdobył Kugiel, a potem poprawił Król. Szybka odpowiedź Ustowskiego sprawiła, że w przerwie kartuzianie zastanawiali się jak odrobić nie dwie, a jedną bramkę.
W drugiej części okazji do goli nie brakowało. Jako pierwszy przed dogodną szansą stanął Ustowski, ale jego strzał i dobitka były nieskuteczne. Znacznie celniej i do z dystansu przymierzył Groth, ale z dwóch bramek zaliczki jego zespół nie cieszył się zbyt długo, bo straty szybko zmniejszył D. Papina.
Przy stanie 3:2 przyjezdni kilka razy pod rząd byli bardzo bliscy zdobycia bramki, ale do siatki trafić nie mogli m.in. Król, Kugiel i Widzicki. Pod bramką Grubby też było gorąco, ale popisywał się niebagatelnymi umiejętnościami m.in. przy strzałach D. Papiny, a do tego sprzyjało mu szczęście, tak jak po jego błędzie niewykorzystanym przez Węsiorę czy przy strzale Hoffmanna z karnego przedłużonego w słupek.
Strzelecką niemoc przerwał Groth pokonując Ochala po raz drugi, tym razem z bliska. FC rzucił się w pogoń, ale nawet z wycofanym bramkarzem forsowanie szczelnej defensywy rywali przychodziło mu z trudem. Udało im się co prawda zdobyć kontaktowego gola autorstwa Ustowskiego, ale wyrównać już nie potrafili.
Spotkaniu ligowców, przed pierwszym gwizdkiem i w przerwie, towarzyszył mecz małych piłkarzy FC Kartuzy -Jedyneczka Kartuzy. Nie zabrakło też kolejnych niespodzianek dla kibiców, czyli piłek, które powędrowały sektory trybun zajmowane przez dzieci.
W przyszły weekend rozpoczynają się rewanże. Kartuzian w niedzielę czeka wyjazdowy mecz z Jaguarem w Gdańsku. Jeśli chcą pozostać w grze o awans, muszą wygrać.
FC Kartuzy - Dragon Bojano 3:4 (1:2)
Bramki: 0:1 Damian Kugiel (2.), 0:2 Łukasz Król (15), 1:2 Filip Ustowski (15), 1:3 Daniel Groth (24.), 2:3 Dawid Papina (26.), 2:4 Daniel Groth (34.), 3:4 Filip Ustowski (38.).
Kartuzy: Jarosław Ochal, Piotr Konkol - Michał Papina, Dawid Papina, Michał Klaman, Filip Ustowski oraz Jakub Hoffmann, Patryk Więckiewicz, Krzysztof Baranowski, Adam Kordyl, Bartłomiej Węsiora, Oskar Menard.
Dragon: Dariusz Grubba - Łukasz Dempc, Daniel Groth, Karim Madani, Marek Widzicki oraz Tomasz Zieliński, Łukasz Król, Damian Kugiel, Daniel Czuk, Kacper Ickiewicz.
Tabela II ligi po 3. kolejkach
|
|
punkty |
bramki |
1 |
Budmax Przodkowo |
7 |
10:7 |
2 |
Dragon Bojano |
4 |
11:12 |
3 |
FC Kartuzy |
3 |
15:9 |
4 |
Jaguar Gdańsk |
3 |
13:21 |
Komentarze (6)
• Mietek 27.03.2017, 14:05 Zgłoś naruszenie
FC KARTUZY gdyby wykorzystał swoje sytuacje spokojnie wygrałby ten mecz
• Ogladalem 26.03.2017, 21:37 Zgłoś naruszenie
Jeden Dawid Papina zagral dzis dobry mecz w Fc. Reszta slabiutko
• Big 28.03.2017, 12:55 Zgłoś naruszenie
A transmisji live nie było jak w hp.
• Obserwator 26.03.2017, 23:11 Zgłoś naruszenie
Nie wiem czy oglądałeś mecz ale ten zawodnik miał 3 stu % sytuację których nie wykorzystał jest 1 do pretensji do kolegów za złe wykończenie niestety w tym meczu mógł zapewnić komplet punktów dla FC jedno co widać że hala i trwa to dwie inne dyscypliny
• Słabo ogladales 26.03.2017, 23:04 Zgłoś naruszenie
No
Wszystkie komentarze...