Niewiele brakowało, a Radunia Stężyca dość nieoczekiwanie zgubiłaby punkty w ostatnim meczu pierwszej fazy sezonu III ligi. W starciu z Unią Swarzędz podopieczni Sebastiana Letniowskiego przeważali i stwarzali sobie sytuacje strzeleckie, ale żadnej z nich nie potrafili wykorzystać. Niemoc trwała przez cały regulaminowy czas gry, aż w samej końcówce raduniakom dopisało szczęście, a pech przytrafił się świetnie broniącemu dotąd bramkarzowi Unii, który niefortunną interwencją dał Raduni zwycięstwo .
Radunia Stężyca - Unia Swarzędz 1:0 (0:0)
Bramka: Mateusz Filipowiak - samobójcza (90+2).
Radunia (wyjściowy skład): Tułowiecki - Kopania, Murawski, Szur, Kosznik - Fadecki (75. Sulewski), Letniowski, Deja, Szuprytowski (63. Cempa), Wojowski - Retlewski.
Komentarze (1)
• mk 27.03.2021, 17:05 Zgłoś naruszenie
wojowski mocno dosrodkowal i bramkarz mial peszka poz