GKS Żukowo - Grunwald Poznań 24:30 (11:16) - takim wynikiem zakończył się pierwszy w historii żukowskiego klubu mecz w I lidze mężczyzn. W inauguracyjnym spotkaniu miejscowi popełnili masę błędów i to była główna przyczyna niekorzystnego rezultatu. "Zapłaciliśmy frycowe" - mówi trener Leszek Biernacki. W kolejną sobotę derby w Kościerzynie.
⇒ Więcej zdjęć na Facebooku
16 lat – tak długo kibice szczypiorniaka z Żukowa czekali na kolejny mecz klubu z tego miasta w I lidze mężczyzn (poprzednio grał w niej KKKF). 491 dni – tyle, jak skrupulatnie wyliczył GKS, trwała passa meczów bez porażki tego klubu we własnej hali. Obie serie stały się nieaktualne 10 września za sprawą spotkania GKS Żukowo – Grunwald Poznań.
Do inauguracji sezonu gospodarze przystąpili bez kilku ważnych zawodników, za to z dużą tremą. Widać ją było w pierwszych minutach spotkania także w szeregach klubu z Wielkopolski, również beniaminka. Początek był więc szarpany, jednak przyjezdni szybciej opanowali emocje, po dwóch trafieniach Guraja wyszli na prowadzenie i, jak się okazało, nie oddali go już do końca.
Historyczną, pierwszą bramkę dla GKS-u w I lidze rzucił w 4 minucie Niedziółka rozpoczynając pogoń szczypiornistów z Kaszub za rywalem. Byli za nim o krok do 20 minuty, kiedy Adamczyk doprowadził do stanu 10:11. Gospodarze stanęli wówczas zupełnie, przez wiele minut nie oddali żadnego rzutu, nie mogąc sforsować obrony rywali i popełniając masę fatalnych błędów. W końcówce bramkarza pokonał co prawda Dzierżawski, ale rywale mieli już wówczas na koncie 16 oczek.
Pięciobramkowa przewaga wypracowana przez Grunwald w tym okresie okazała się kluczowa, bo dzięki niej do końca spotkania kontrolował sytuację. Drużyna Jakuba Bonisławskiego i Leszka Biernackiego zbliżyła się co prawda na trzy bramki, ale to wszystko. Poznaniacy wygrali 30:24 i cieszyli się z dobrego otwarcia sezonu.
W 2. kolejce kibice zobaczyć mogą derby pierwszoligowe Kaszub, bo GKS zmierzy się z Sokołem Browarem Kościerzyna. Dla obu ekip będzie to szansa na sięgnięcie o pierwsze punkty w sezonie, bo Sokół w 1. kolejce przegrał wyjazdowy mecz ze Stalą Gorzów. Ciekawie zapowiadające się spotkanie odbędzie się 17 września o godz. 18 w hali Sokolnia w Kościerzynie.
GKS Żukowo - WKS Grunwald Poznań 24:30 (11:16)
Żukowo: Artur Kaczmarek, Krzysztof Muńko - Michał Orzechowski 6, Mateusz Babieracki 4, Oskar Niedziółka 3, Szymon Adamczyk 3, Krzysztof Czarnecki 2, Karol Radecki 2, Paweł Dzierżawski 2, Damian Kaniowski 2, Jakub korbus, Filip Wiczkowski, Maciej Batura, Kacper Reseman.
Karne: 1/1.
Wykluczenia: 12 minut (Babieracki 4, Orzechowski 4, Wiczkowski 2, Niedziółka - dyskwalifikacja).
Grunwald: Filip Tarko, Patryk Kulczyński Piotr Wenta - Łukasz Wachowiak 6, Arkadiusz Guraj 6, Krzysztof Machnkewicz 5, Krzysztof Matryński 4, Mateusz Lubiewski, Piotr Nowicki, Tomasz Gintowt, Aleksander Pawłowski, Robert Fogler, Michał Majewski, Patryk Piechowiak, Filip Kurek.
Karne: 4/4.
Wykluczenia: 2 minuty (Nowicki).
Komentarze (0)