W sobotę odbyły się Mistrzostwa Województwa Pomorskiego w Kickboxingu Kick - Light oraz Puchar Polski LZS Soft - Stick. Hala widowiskowa w Luzinie stała się Areną walk dla 350 zawodniczek i zawodników z 38 klubów. Zawodnicy z Kaszubskiego Centrum Sportów Walki stanęli na wysokości zadania inkasując worek medali i trzy tytuły najlepszych zawodników turnieju, które zdobyli Błażej Skierka (soft-stik dzieci), Armin Wilczewski (kick-light junior) i Kamil Mateja (kick-light senior).
Udany debiut sportowy zaliczyli zawodnicy z grupy dzieci rywalizujących w formule soft- stick. Podopieczni trenera Nikodema Bigusa zgarnęli 8 medali, w tym dwa najcenniejsze złote Oliwii Krenke i Błażeja Skierki. Świetnie spisał się również Szymon Słomczyński, rywalizujący w najbardziej obsadzonej kategorii, zdobywając srebrny medal po czterech walkach. Brązowe medale zawisły na szyjach Heleny Irzyłowskiej, Nikodema Wolskiego, Cezarego Herbasz, Nataniela Kossa, Fabiana Czoski.
Dobrze spisała się również pozostała część drużyny, która nie wywalczyła pozycji medalowych: Nikola Ścibak, Mikołaj Pestka, Jan Lubecki, Bogdan Makhovskyi, Hubert Hewelt, Leon Irzyłowski, Franciszek Pioch, Igor Grota, Nataniel Richert-Siutkowski, Jakub Stenka. Młodzi wojownicy z grupy wiekowej 6-9 i 10-12 lat rozpoczynają swoją przygodę ze sportem, a start w zawodach sam sobie jest zwycięstwem.
Coraz śmielej radzą sobie zawodnicy Rebelii Sierakowice, których łupem tym razem padły trzy medale: złoty kadeta Błażeja Peplińskiego (47 kg) oraz dwa srebra ubiegłorocznych mistrzów Polski juniorów - Artura Bożyka (57 kg) i Kacpra Śleszyńskiego (63 kg). Bez medalu wrócił Piotr Stenka i debiutant Arkadiusz Treder. Zawodnicy na co dzień trenujący w Szkole Podstawowej nr 2 w Sierakowicach udowadniają, że ciężka praca przynosi efekty, a kickboxing zagościł w tej okolicy na stałe.
Rebelia Kartuzy zdobyła trzy tytuły mistrzów województwa za sprawą Roberta Gosz (63 kg), Kamila Matei (74 kg) oraz Armina Wilczewskiego (74 kg). Po bardzo zaciętych pojedynkach finałowych ze srebrnymi medalami wrócili Adam Miłosz (69 kadet), Damian Czaja (47 kg kadet), Patryk Frankowski (63 kg senior), debiutant Dominik Wilczewski (84 kg junior). Ciężko wywalczone brązy powędrowały do juniorki Kariny Pioch (55 kg), kadeta Szymona Szycy (57 kg) oraz kadeta Nikodema Wilczewskiego (63 kg). Bez medalu pozostali: Nikodem Bigus (74 kg), Kamil Kąkol (79 kg), Antoni Rybak (84 kg), Dominik Zieman (69 kg), Dawid Rojda (94 kg) oraz Marcin Rychert (74 kg).
Wisienkę na torcie postawili mastersi - weterani, czyli zawodnicy z najstarszej grupy wiekowej powyżej 40 roku życia. Również w tej kategorii wiekowej tryumfowali rebelianci - Stanisław Czaja (84 kg) i Sebastian Miłosz (94 kg).
- Cieszymy się, że mogliśmy powrócić do rywalizacji turniejowej w tak trudnym czasie pandemii. Protokół Covid bardzo ogranicza możliwości organizatorom, a brak publiczności i najbliższych nie jest łatwy dla zawodników. Ciężko się walczy bez dopingu kibiców i wsparcia najbliższych. Mimo szeregu niedogodności pokazaliśmy dobre walki i konsekwencję w dążeniu do celu. Złote medale we wszystkich grupach wiekowych napawają optymizmem przed zbliżającymi się mistrzostwami Polski, które w kwietniu odbędą się w Kartuzach. Szczególne podziękowania dla całego sztabu trenerskiego Nikodema Bigusa, Adama Kryszewskiego a także dla Klaudii Kostuch i Katarzyny Pioch którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem zawodów. Podziękowania dla rodziców za pomoc w organizacji wyjazdu - podsumowuje Patryk Zaborowski, prezes Rebelii.
Rebelia Kartuzy
Komentarze (0)