Największy sukces w bogatej już w osiągnięcia karierze odniósł Samuel Michna. Zawodnik klubu UKS Lis Sierakowice został mistrzem Polski w tenisie stołowym w kategorii młodzików w grze pojedynczej, do którego dorzucił srebro w deblu.
Przed Mistrzostwami Polski Młodzików w Tenisie Stołowym w Dębicy, Samuel Michna uznawany był za głównego faworyta. Z presją poradził sobie doskonale, odprawiał z kwitkiem kolejnych przeciwników, w całym turnieju stracił tylko dwa sety. Stało się to w półfinałowym pojedynku z Aleksem Pakułą, wygranym przez Samuela po tie - breaku (11:7, 12:10, 9:11, 9:11, 11:8). W finale poszło mu już znacznie łatwiej, turniejową "dwójkę", czyli Patryka Żyworonka pokonał w trzech partiach (12:10, 11:7, 11:7).
- Sukces jest tym cenniejszy, że jeszcze do środy z powodu choroby występ Samka w mistrzostwach stal pod znakiem zapytania. Z tego względu zrezygnowaliśmy ze startu w drużynówce i jak się później okazało, było to dobre posuniecie. To niewątpliwie najbardziej spektakularny sukces zawodnika UKS Lis Sierakowice w swojej karierze - podkreśla Paweł Michna, tata i trener mistrza Polski.
Mieszkaniec Kartuz zagrał za to w grze podwójnej, w której także stanął na podium, tym razem na drugim stopniu. W parze z Patrykiem Żyworonkiem dotarli do finału, w którym ulegli Kacprowi Perkowskiemu i Janowi Mrugale.
Dzięki zwycięstwu w Dębicy Samuel Michna zakończył sezon na pierwszym miejscu w krajowym rankingu młodzików, a przede wszystkim uzyskał kwalifikację na Mistrzostwa Europy U13 w Tenisie Stołowym, które odbędą się od 16 do 19 czerwca w Czarnogórze.
Już w tę sobotę z kolei mistrzostwa Polski rozpoczynają sierakowicy żacy - Daniel Sadowski i Oliwier Woźniak.
Komentarze (0)