UKS Lis Sierakowice, po wielu miesiącach przerwy, wrócił do rywalizacji w II lidze tenisa stołowego. Nowy sezon rozpoczął od dwóch zwycięstw odniesionych w nieco odmienionym składzie, bez Dawida Michny, który przeniósł się do Torunia i zadebiutował w I lidze.
Dwa mecze otwierające nowy sezon II ligi UKS Lis wygrał po 8:2 - najpierw u siebie z KS AZS AWFiS III Gdańsk, potem na wyjeździe z Tęczą Nowa Wieś Lęborska. W pierwszym spotkaniu punkty zdobyli: P. Garbino i D. Dosz po 2.5, M.Wandachowicz i P. Michna po 1,5. W drugim: M. Wandachowicz 2,5, S. Michna i P. Garbino po 2, D. Dosz 1,5.
- Na kolejny sezon zostali u nas Piotr Garbino i Dariusz Dosz. Do zespołu dołączył Michał Wandachowicz, utalentowany 14-latek wypożyczony do rozgrywek ligowych z UKS Dojlidy Białystok. Zarówno Michał jak i Samuel to reprezentacji Polski juniorów. Młodzi zawodnicy muszą się ogrywać, dlatego ja już nie zamierzam regularnie występować, w pierwszym meczu zagrałem tylko dlatego, że Samek był chory. Dysponujemy jednym z najmłodszych zespołów, tak więc zadaniem na najbliższy sezon jest zakwalifikowanie się do czołowej siódemki - mówi trener klubu Paweł Michna.
Barwy Lisków opuścił Dawid Michna, który kontynuuje karierę na zapleczu Lotto Superligi w klubie Energa Manekin Toruń. 15-latek zdążył już zdobyć swój pierwszy pierwszoligowy punkt, w meczu z Morliny II Ostróda zakończonym remisem 5:5.
Komentarze (0)