Andrzej Formela, prezes Gminnego Klubu Sportowego Cartusia Kartuzy, nie żyje. Przedsiębiorca z Kartuz, a przy tym zasłużony działacz i sponsor od lat obecny w kartuskim sporcie, odszedł 1 maja.
Kartuski sport poniósł niepowetowaną stratę. Śp. Andrzej Formela był przez lata związany z wieloma dyscyplinami sportu w mieście. Aktualnie był prezesem wielosekcyjnej Cartusii Kartuzy, przyczyniając się do wielu sukcesów zawodników klubu i świetnych wyników osiąganych rokrocznie we współzawodnictwie dzieci i młodzieży.
Wcześniej przez wiele lat działał w piłkarskim klubie o tej nazwie, nim jeszcze wydzielił się on z GKS-u i zaczął funkcjonować z rokiem 1923 w nazwie. To on wraz z Henrykiem Pietrasem zarządzał klubem w czasie, gdy święcił on sukcesy i w sezonie 2004/2005 po raz pierwszy awansował do III ligi.
Poszczególne sekcje i konkretnych sportowców wspierał także finansowo. Prywatnie był bowiem przedsiębiorcą, m.in. współwłaścicielem firmy Dromos i księgowym.
- Był w chwilach największych sukcesów kartuskiego sportu, ale też nigdy go nie zabrakło w trudnych momentach - podkreśla sekcja zapaśnicza Cartusii.
Jak się dowiedzieliśmy, w środę Andrzej Formela trafił do szpitala. Lekarze przez kilka dni walczyli o jego zdrowie, a potem życie. Miał 68 lat.
Komentarze (3)
• Cart 02.05.2021, 12:39 Zgłoś naruszenie
Zegnaj .Wraz z Tobą odchodzi spora część pokolenia tych którzy tworzą piękne karty kartuskiego sportu
• 02.05.2021, 12:17 Zgłoś naruszenie
Cześć jego pamięci
• mk 02.05.2021, 20:58 Zgłoś naruszenie
RIP