Już we wtorek koszykarki klubu UKS Bat Kartuzy wyjeżdżają do Tarnowa, który będzie gospodarzem rozpoczynających się w środę finałów Mistrzostwa Polski Kobiet U16 w Koszykówce. Kartuzianki mimo licznych kontuzji zdołały awansować do najlepszej ósemki i zapowiadają, że na tym nie poprzestaną. - Mamy zamiar przywieźć złoto - deklaruje Dominika Grzenkowicz.
⇒ Przeczytaj koniecznie: koszykarki Batu awansowały do finałów mistrzostw Polski
Już we wtorek rozpoczynają się finały koszykarskich mistrzostw Polski kadetek, czyli dziewcząt do 16 roku życia. W Tarnowie o medale powalczy osiem najlepszych zespołów w kraju, w tym zawodniczki kartuskiego Batu.
Podopieczne Arkadiusza Bloka mogą sięgnąć po życiowy sukces, ale czeka ich bardzo trudne zadanie. Finałowe grono jest bardzo wyrównane i w każdym meczu zapowiada się zacięta walka, a dodatkowo plany kartuziankom krzyżują kontuzje. Na finał nie pojadą m.in. Kinga Kuling, Martyna Fierka, a także reprezentantki Polski Kamila Kostuch i Aleksandra Ustowska.
- Niestety, nie zagram w finałach, mam naderwanie więzadeł drugiego i trzeciego stopnia. Nabawiłam się tej kontuzji na w drugim meczu turnieju półfinałowego, w którym jedna z zawodniczek mnie kopnęła i przez to spadłam na nogę innej – mówi Aleksandra Ustowska, kapitan Batu. - Ostatni mecz turnieju musiałam oglądać z ławki i było na pewno bardziej nerwowo, niż gdybym mogła grać, krzyczałam tyle, że aż straciłam głos. Dziewczyny musiały ten mecz wygrać, mocno się spięły i zdołały zwyciężyć.
Wspomniany turniej półfinałowy udowodnił, że kadetki z Kaszub potrafią porodzić sobie z przeciwniczkami mimo kontuzji i presji. Wysoko przegrały pierwszy mecz, a dwa kolejne wygrały, w tym ostatni z Rybnikiem, decydujący o awansie.
- To był piękny mecz. Byłyśmy bojowo nastawione, powiedziałyśmy sobie, że damy z siebie wszystko i dałyśmy radę – wspomina Dominika Grzenkowicz. - Chociaż byłyśmy już na finałach mistrzostw Polski, to na pewno czujemy stres, bo mamy zamiar przywieźć złoto. W finale będą już najlepsze zespoły w kraju, czekają nas same naprawdę ciężkie mecze. Trzeba mądrze zagrać w każdym spotkaniu od początku do końca, najważniejsza będzie obrona, do tego mamy swoje tajne bronie, których nie będziemy zdradzać.
Świadoma wyzwania, ale pełna wiary też Agata Piastowska.
- Trener przygotowywał mnie do tego, że dużo będzie ode mnie zależeć jako rozgrywającej. Chcę zagrać jak najlepiej, sprawić, by nasza gra kręciła się tak, jak powinna, do tego jak najwięcej trafiać z obwodu i poprowadzić drużynę do zwycięstwa – mówi Agata. - Na pewno trochę już nam udzielają się emocje przed finałem, ale poradzimy sobie z nimi i będziemy walczyć. Gdybyśmy mogły zagrać w finałach w pełnym składzie byłybyśmy na pewno pewniejsze siebie, ale mimo że skład nam się rozpadł, wierzymy w medal.
Trener Batu podkreśla, że wobec wyrównanego poziomu sportowego prezentowanego przez poszczególne zespołu, wiele zależeć będzie od psychiki jego podopiecznych i ich rywalek.
- Kontuzje i to podstawowych zawodniczek nie ułatwiają nam zadania, ale nasz zespół to grupa, która trenuje i gra w koszykówkę od dziewięciu lat, ostatnio praktycznie przez siedem dni w tygodniu. Zapracowaliśmy na sukces i chcemy go osiągnąć - mówi Arkadiusz Blok. - Głęboko wierzę w to, że w każdym meczu będziemy grać z pełnym poświęceniem i walczyć o wygraną. Jeśli dziewczyny zagrają na miarę swoich możliwości i pokażą naszą największą siłę, czyli zespołowość, to jesteśmy w stanie zrealizować cel, jaki sobie założyliśmy, czyli walczyć o medale.
Turniej finałowy jest dla dziewczyn i szkoleniowca tym ważniejszy, że będzie zwieńczeniem dotychczasowej pracy zespołu. Dziewczyny mają po 16 lat i kończą wiek kadetek, zapadła już decyzja, że w przyszłym sezonie Bat nie wystawi ekipy w starszej lidze juniorek. To oznacza, że część kartuzianek ostatni raz zagra na takim poziomie, część będzie kontynuowała przygodę z koszykówką w innych klubach, ale dla wszystkich będzie to ostatni turniej w takim gronie.
Finałowe boje Bat rozpoczyna w środę o godz. 15:30 z zespołem PTK Dachmaxx Pabianice. W kolejnych dniach dniach jego rywalem będą drużyny VBW GTK Gdynia (czwartek, godz. 15:30) i MKS Pałac Młodzieży Tarnów (piątek, godz. 18:00). Do sobotnich półfinałów awansują po dwie najlepsze zespoły z grup. Mecze o medale odbędą się w niedzielę.
Mecze relacjonowane będą na żywo na stronach Polskiego Związku Koszykówki.
Komentarze (0)