Nie padły żadne bramki w sobotnim meczu Cartusii 1923 Kartuzy w Pruszczu Gdańskim z tamtejszymi Czarnymi. Obie drużyny stworzyły sobie niemało okazji do pokonania bramkarza rywali, ale żadnej nie udało się umieścić piłki w siatce, a blisko byli zwłaszcza gospodarze, którzy zmarnowali rzut karny i trafili w słupek.
Cartusia pozostaje wiceliderem I grupy klasy okręgowej, ale jej szanse na awans są już tylko matematyczne - prowadzący MKS Władysławowo ma sześć punktów przewagi, a do końca pozostały już tylko trzy kolejki.
Czarni Pruszcz Gdański - Cartusia 1923 Kartuzy 0:0
Cartusia: Artur Babiński - Alexander Ochoa Pineiro, Przemysław Kuss, Adrian Raulin, Szymon Wenta - Paweł Rypel, Zbugniew Bodzak, Mateusz Toporek, Paweł Piór, Robert Kitowski - Roland Kazubowski.
Komentarze (0)