Po IV rundzie Pucharu Polski na szczeblu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej na placu boju pozostał już tylko jeden zespół z powiatu kartuskiego.
W dzisiejszych meczach PP wystąpiły trzy "nasze" zespoły. Awans wywalczył tylko jeden z nich - trzecioligowa Radunia Stężyca pokonała WKS Lignowy Szlacheckie. Zespół B klasy nie sprzedał jednak tanio skóry i z wielkim rywalem przegrał "tylko" 1:3. Dla zwycięzców, którzy w drugiej połowie grali pięcioma zawodnikami rocznika 2003, dwa gole zdobył Dawid Cempa, jednego dorzucił Artur Formela.
W odwrotnej sytuacji były rezerwy Raduni, które jako A - klasowa ekipa podejmowały KP Starogard Gdański. Trzecioligowcy z Kociewia zwyciężyli 4:0.
Niemiłą niespodziankę sprawił GKS Przodkowo - czołowy zespół V ligi z rozgrywek wyrzuciły rezerwy Gedanii Gdańsk. Grający w rezerwowym składzie zespół Mirosława Pawłowskiego przegrał 1:4, a honorową bramkę dla niego strzelił Marcin Karniluk.
Komentarze (7)
• Kartuzy 03.10.2019, 22:59 Zgłoś naruszenie
Ot cała Stężyca i jej kłamstwa???? Jaka 3 liga???? Od kiedy mecz z B klasa to 3 liga???? Choć ten klub do kłamstw nas przyzwyczail
• Sierka 04.10.2019, 00:17 Zgłoś naruszenie
Sierka już się tłumaczy:):):):) No cóż...
• Kibol 04.10.2019, 13:23 Zgłoś naruszenie
Sierka to sierka!!! Pokory i normalności zero. Normalnoś
• powiatowy kibic 03.10.2019, 22:38 Zgłoś naruszenie
W Cartusii prawie sami najemnicy. A co do Gedanii II - to w Pucharze Polski grają pierwszym zespołem jako Gedania II. To całkiem inna drużyna niż w lidze.
• JOKO 03.10.2019, 11:39 Zgłoś naruszenie
Wgrana Gedani II z Przodkowem wyjaśnia porażkę SIERKI z Gedanią II.
Wszystkie komentarze...