Po trzech remisach z rzędu (nie licząc wygranego walkowerem meczu z wycofanym Chemikiem), kibice Chwaszczyna cieszyli się w końcu ze zwycięstwa swojego zespołu. W niedzielnym meczu KS pokonał Arkę II Gdynia 2:1 i zanotował awans w tabeli III ligi bałtyckiej.
- Pierwsza odsłona to była trzecioligowa młócka. Więcej szarpaniny, walki, wślizgów, ostrej wymiany ciosów niż piłkarskiej jakości - relacjonuje KS na swojej stronie internetowej. - Tempo dosyć wysokie, ale widownia mogła czuć zawód z braku sytuacji bramkowych.
Brak dobrych okazji zrekompensować mogły rzuty karne. W 26. min. sędzia wskazał na wapno po faulu na Kuglu, a pewnym wykonawcą był Potrasiński. 10 minut później ten sam zawodnik znów wykonywał jedenastkę, tym razem po przewinieniu na Byczkowskim, jednak górą był bramkarz żółto - niebieskich.
Festiwal karnych trwał w drugiej połowie, bo w 54 min. goście doprowadzili do remisu właśnie wykorzystując jedenastkę. Gdynianom, którzy od 36 min. grali w dziesiątkę, dodało to wiary w wywalczenie choćby punktu. Gospodarze przechylili jednak szalę zwycięstwa na swoja stronę, gdy sytuację sam na sam z bramkarzem rywali wykorzystał Kugiel.
Chwaszczyno wskoczyło na czwarte miejsce w tabeli. Traci po 5 punktów do Bałtyku i Vinety i 12 do lidera z Przodkowa.
KS Chwaszczyno - Arka II Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Maciej Portasiński (26), 1:1 Rashid Yussuff (54 - karny), 2:1 Damian Kugiel (69).
Chwaszczyno: Kamola - Kowalski, Robakowski, Portasiński, Roeske - Glodaniuk (63 Duda), Beyl (66 Siemko), Rasmus, Byczkowski (83 Dempc) - Kugiel (72 Kazubowski), Łuczak.
Komentarze (0)