Od zwycięstwa GKS Przodkowo rozpoczął sezon 2018/2019 w IV lidze. Drużyna Mirosława Pawłowskiego pokonała w Gdańsku rezerwy Lechii mimo, że to drużyna gospodarzy uznawana była za faworyta. Choć biało - zielony mieli kilka okazji, jedyną bramkę w meczu zdobył Piotr Ruszkul, który tuż po rozpoczęciu drugiej połowy popisał się skutecznym strzałem z dystansu.
⇒ Zobacz koniecznie pełną kadrę Przodkowa na nowy sezon
Dwa nowe zespoły w IV lidze spotkały się w środę na ul. Traugutta. Gospodarze reaktywowali zespół rezerw, goście spadli na ten poziom po kilku latach gry w III lidze, do tego mocno odmienili latem zespół. Postawa obu ekip była więc dużą niewiadomą, ale za faworyta uznawani byli biało - zieloni zwłaszcza, że w ich szeregach wystąpiło kilku graczy ekstraklasy.
Po meczu cieszyli się przodkowianie, bo to oni zgarnęli komplet punktów. Zdecydowała o tym 49. minuta, w której zza pola karnego z pierwszej piłki uderzył po ziemi Piotr Ruszkul.
- Mecz był wyrównany, Lechia częściej była przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Stworzyła sobie tak naprawdę tylko jedną groźną sytuację, bo nasza obrona grała bezbłędnie. My mieliśmy więcej szans, bo poza bramką ładnie z rzutu wolnego uderzał Dampc, swoje okazje mieli też Niedźwiecki i Tuttas - relacjonuje Henryk Jaskólski, prezes GKS-u.
Gospodarze mecz oceniają nieco inaczej, ich wypowiedzi posłuchać można w wideo:
W sobotę przodkowianie zagrają po raz pierwszy u siebie. O godz. 17.00 podejmą inny zespół rezerw, tym razem Bytovii Bytów.
Lechia II Gdańsk - GKS Przodkowo 0:1 (0:0)
Bramka: Piotr Ruszkul (49.).
Lechia: Maciej Woźniak - Florian Schikowski, Steven Vitoria (46. Filip Dymerski), Daniel Mikołajewski, Maciej Marek -Adrian Petk, Piotr Gryszkiewicz, Egy Maulana Vikri (46. Milos Krasić) - Karol Landowski, Mateusz Żukowski, Kamil Sikora (75. Dominik Szukiełowicz).
Przodkowo: Patryk Kamola - Mateusz Jagiełło, Piotr Wieczorek, Maciej Portasiński, Sebastian Wroński - Mateusz Klecha (70. Jakub Leszkiewicz), Piotr Łapigrowski, Łukasz Kwaśnik (52. Marcin Dampc), Piotr Ruszkul (85. Sebastian Karniluk), Mateusz Niedźwiecki (80. Damian Matys) - Tomasz Tuttas.
Komentarze (3)
• Szeryf 08.08.2018, 22:41 Zgłoś naruszenie
Brawo Sztab, brawo drużyna, brawo Panie Prezesie
• Marek 09.08.2018, 16:27 Zgłoś naruszenie
W Lechi kilku graczy z ekstraklasy.
• Piotr 09.08.2018, 16:26 Zgłoś naruszenie
Dobry mecz GRATULACJE .