Radunia Stężyca zakończyła swój debiutancki sezon w II lidze, przynajmniej jego zasadniczą część. Ostatni mecz w Lublinie raduniacy rozpoczęli znakomicie, bo po 25 minutach prowadziła 2:0. Niestety, najpierw czerwona kartka, a potem dwie szybko stracone gole i zmarnowane stuprocentowe sytuacje spowodowały, że mecz zakończył się remisem.
Z jednej strony punkt wywalczony w takich okolicznościach może cieszyć, z drugiej blisko były trzy punkty, które gwarantowałtby drużynie Sebastiana Letniowskiego miejsce w barażach. Teraz pozostaje im dopisać trzy gratisowe punkty za walkower w ostatnie kolejce i czekać na to co zrobią rezerwy Lecha Poznań, bo teraz to one mają wszystko w swoich rękach. Jeśli te wygrają dwa ostatnie mecze - w niedzielę z Ostródą i za tydzień w Rzeszowie - wyprzedzą raduniaków. Jeśli lechici potkną się, to stężyczanie zajmą szóste miejsce i zagrają w barażach.
Motor Lublin - Radunia Stężyca 2:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Retlewski (10.). 0:2 Stępień (25.), 1:2 Murawski - samobójcza (79.), 2:2 Błyszko (80.).
Wkrótce więcej.
Komentarze (4)
• Paloma 22.05.2022, 16:14 Zgłoś naruszenie
Team JHOFF-a znowu puka, tym razem 6-2 Sulmin, BRAAAWO!!
• Bravos to Cartusia 16.05.2022, 15:14 Zgłoś naruszenie
Kompletny brak poczucia humoru, weźcie to pod uwagę!
• Cartusia 16.05.2022, 12:31 Zgłoś naruszenie
Osmieszasz siebie i Jakuba takimi tekstami
• Bravos 16.05.2022, 07:16 Zgłoś naruszenie
Co ten JHOFF wyprawia, puknął 3-0 Linię i jest już na czele tabeli, A klasa czeka !!