Amator Kiełpino przegrał wyjazdowy mecz ze Sztormem Mosty 3:5 (0:3), który sam nazywał najważniejszym w sezonie. Mocno skomplikował swoją sytuację w I grupie klasy okręgowej, chociaż dzięki korzystnym rozstrzygnięciom w IV lidze żółto - niebiescy na razie utrzymują się w okręgówce.
Przez całą rundę wiosenną kiełpinianie gonią pozycje dające utrzymanie w V lidze. W I grupie w miarę bezpieczne jest miejsce nr 12., zajmowane obecnie przez Sztorm Mosty. Amator miał już do rywala tylko cztery punkty straty, a trzy z nich mógł odrobić w sobotę w bezpośredniej konfrontacji.
Niestety, już po pierwszej połowie było 3:0 dla gospodarzy, bo zamienili oni na bramki dwa błędy rywali i dołożyli trzecią bramkę z karnego.
W drugiej części Amator zdobył co prawda trzy gole, w tym po pięknym strzale Kiełdanowicza z rzutu wolnego, ale rywale też nie próżnowali i strzelili dwa gole.
Na dogonienie Sztormu szanse kiełpinainie mają już marne, bo do końca sezonu zostały trzy kolejki, a strata to 7 punktów. Pozostaje im więc liczyć na to, że z grupy spadną nie cztery, lecz trzy ekipy. Na razie wyniki są korzystne i na dziś Amator ma miejsce dające utrzymanie.
Sztorm Mosty - Amator Kiełpino 5:3 (3:0)
Bramki dla Amatora: Mkołaj Kowalski (50.), Krystian Byczkowski (60.), Kacper Kiełdanowicz (70.)
Amator: A. Wróbel - Byczkowski, Chlechowicz, Kosek, Stalka - Miłosz, Kowalski, Konkol, Zieliński( 46. T. Lamk), E. Wróbel - Kiełdnanowicz.
Komentarze (0)