GKS Przodkowo szykuje się do walki o utrzymanie w III lidze. Aby na wiosnę prezentować się znacznie lepiej już podczas kiepskiej rundy jesiennej, gruntownie przebudowuje skład. Klub ogłosił pozyskanie już ośmiu zawodników, tym trzech graczy z zagranicy i aż trzech napastników.
Lista transferów przodkowskiego GKS-u robi wrażenie zarówno pod względem ilości, ale też jakości. Bo choć kilku piłkarzy będzie dla kibiców zagadką, to są także nazwiska dobrze znane na pomorskich stadionach, także na tym przy ul. Sportowej.
Rywalizację w bramce zwiększy Piotr Ostrowski (pozyskany z MKS Makowianka Maków Mazowiecki). Defensywę wzmocnią Krzysztof Iwanowski (Wierzyca Pelplin) i Ukrainiec Vitalyi Glodaniuk. W pomocy grać będą kolejni dwaj obcokrajowcy i to z nacji nieczęsto spotykanych w niższych polskich ligach - Ylias Cheffou i David Lenzu.
- Ylias to pochodzący z Belgii ofensywny pomocnik, który ostatni rok spędził na mazowieckich boiskach w barwach Wkry Żuromin. 23-latek dysponuje zarówno lewą, jak i prawą nogą, niekonwencjonalnym podaniem i piekielnym uderzeniem z dystansu - jest się czego bać. David Lenzu to niespełna 29-letni skrzydłowy pochodzący z Sardynii. Piłkarskie szlify we Włoszech zbierał grając w serie D (czwarty poziom rozgrywkowy). W naszej drużynie odpowiedzialny będzie za zapraszanie rywali na karuzele, z której się już nie odkręcą - przedstawia swoich nowych graczy GKS.
To, czego bardzo brakowało w pierwszej rundzie, czyli bramki, zapewnić mają Łukasz Skierka (KS Sparta Sycewice), Przemysław Żukowski (Świt Skolwin Szczecin) oraz Łukasz Stasiak (Jantar Ustka). Co ciekawe, "Stasiu" przychodzi do Przodkowa już po raz trzeci, bo grał tutaj w latach 2015-2017 oraz 2019-2020.
W Przodkowie dużo dzieje się nie tylko kadrowo, ale też sparingowo. Tylko w ten weekend Łukasz Kowalski testował swoich podopiecznych w dwóch meczach - remisie z Olimpią Elbląg 2:2 i zwycięstwie z rezerwami Arka Gdynia 3:0. Wcześniej szaro - bordowi zremisowali 1:1 z Gromem Nowy Staw, przegrali 0:4 z Arką Gdynia i wygrali z Wdą Świecie 5:1. O meczach w Gdańsku i Lęborku już pisaliśmy.
Komentarze (1)
• nożna piłka 20.02.2022, 11:11 Zgłoś naruszenie
Może zamiast transferowej ofensywy ktoś zajmie się szkoleniem To będzie lepsze dla rozwoju piłki nożnej niż realizacja chorych ambicji miejscowych piłkarskich kacyków