Na pochwały zasłużył SPR GKS Żukowo po sobotnim meczu z liderem I ligi piłki ręcznej Nielbą Wągrowiec. Choć zgodnie z przewidywaniami gospodarze zwyciężyli, to żukowianie nie oddali punktów bez walki i przez długi czas dotrzymywali rywalom kroku. Na początku drugiej połowy miejscowi wypracowali pięć bramek przewagi, trzy minuty przed końcem wygrywali 25:21, ale w końcówce trzykrotnie trafił Grzegorz Dorsz i zabrakło tylko jednej bramki do remisu.
Kolejny mecz SPR GKS rozegra u siebie - w sobotę o godz. 17 podejmie Polski Cukier Pomezanię Malbork.
SPR GKS Żukowo - MKS Nielba Wągrowiec 25:24 (12:13)
Nielba: Artur Gawlik, Dariusz Zanto - Paweł Gąsiorek 6, Dawid Pietrzkiewicz 6, Paweł Smoliński 4, Dariusz Widziński 5, Łukasz Hoffmann 3, Damian Wojtas 1, Bartosz Świerad, Miłosz Adamski, Alan Karczewski, Bartosz Witkowski, Mateusz Pacała, Patryk Skrzypczak.
Karne: 3/3. Kary: 12 minut (Pietrzkiewicz 4, Świerad, Smoliński, Witkowski, Skrzypczak po 2)
Żukowo: Bartłomiej Żurawski, Krzysztof Muńko - Grzegorz Dorsz 8, Damian Didyk 4, Krzysztof Gądek 3, Wojciech Hajnos 4, Karol Radecki 2, Oliwier Wenderski 2, Filip Wiczkowski 1, Damian Kaniowski, Jakub Korbus, Patryk Pieczonka, Alan Benkowski, Kacper Reseman.
Karne: 2/2. Kary: 4 minuty (wszystkie Hajnos).
Komentarze (0)