SPR GKS Żukowo odniósł trzecie w sezonie, ale pierwsze przed własną publicznością zwycięstwo w tym sezonie I ligi. To jednocześnie czwarta z rzędu wygrana zespołu z Kaszub, licząc spotkania pucharowe.
4 listopada naszym rywalem był doświadczony zespół Grunwald Poznań, który po ostatniej kolejce ligowej zajmował 3 miejsce. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście. Dwukrotnie celnie trafiali do bramki SPR GKS. W 3 minucie skutecznym rzutem popisał się Filip Wiczkowski, który po raz kolejny był najskuteczniejszym zawodnikiem Żukowa - w całym meczu zanotował 8 bramek. Od początku z bardzo dobrej strony pokazywali się obydwaj bramkarze - przez większość meczu, z bardzo wysoką skutecznością, bronił Bartłomiej Żurawski, a świetne zmiany dawał Krzysztof Muńko (w pierwszej połowie obronił 2 bardzo ważne rzuty karne).
Cała pierwsza część meczu to walka o każdą bramkę. Każdy z zespołów wychodził na prowadzenie, a za chwilę już je tracił. Dla SPR GKS celnie trafiali Szymon Adamczyk, Krzysztof Gądek, Kamil Adamczyk. Po 30 minutach gry na tablicy wyników pojawił się wynik 15:14 dla Żukowa, co zapowiadało dalsze emocje w drugiej części meczu.
Drugą część także goście rozpoczęli lepiej, bo szybko zdobyli 3 bramki. Trener gospodarzy - Jakub Bonisławski – skorzystał z przerwy technicznej i dzięki jego uwagom, zawodnicy SPR GKS wzięli się za odrabianie strat. Sygnał dał Damian Didyk. Jego celny rzut był pierwszym z kolejnych czterech, które wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie. Goście próbowali odpowiadać, jednak jak się okazało, to żukowianie byli tego wieczoru zespołem bardziej zdeterminowanym. Dobra gra w obronie, świetne interwencje bramkarza, celne rzuty, zdecydowały o zwycięstwie SPR GKS. W samej końcówce gościom udało się zredukować straty do jednej bramki, ale przewaga, jaką osiągnęli gospodarze była zbyt duża.
Końcowy sukces nie byłby możliwy, gdyby nie olbrzymie wsparcie dość sporej grupy kibiców, którzy spontanicznie reagowali na wydarzenia na parkiecie. Po spotkaniu zawodnicy podziękowali swoim fanom za doping. Dzięki takim meczom, takiej dramaturgii, takiemu zaangażowaniu, można liczyć, że w kolejnym meczu, na trybunach pojawi się większa grupa sympatyków.
Następny mecz SPR GKS Żukowo rozegra 12 listopada, na wyjeździe z drużyną Warmii Olsztyn. Do hali w Żukowie zapraszamy już 18 listopada. Przeciwnikiem będzie Mazur Sierpc.
SPR GKS Żukowo
SPR GKS Żukowo - WKS Grunwald Poznań 28:27 (15:14)
Żukowo: Bartłomiej Żurawski, Krzysztof Muńko - Filip Wiczkowski 8, Szymon Adamczyk 6, Krzysztof Gądek 6, Damian Didyk 3, Kamil Adamczyk 2, Wojciech Hajnos 1, Krzysztof Komarzewski 1, Kacper Reseman 1, Kamil Radecki.
Karne: 3/2. Wykluczenia: 10 minut (Radecki, Wiczkowski, Komarzewski, Didyk, Reseman po 2).
Grunwald: Patryk Kulczyński, Filip Tarko - Krzysztof Martyński 6, Tomasz Gintowt 6, Robert Fgler 5, Alan Harasymek 3, Marek Baraniak 3, Michał Nieradko 1, Mateusz Lubiewski 1, Krzysztof Westwal, Piotr Nowicki, Patryk Piechowiak, Adrian Franaszek, Piotr Wenta, Aleksander Pawłowski.
Karne: 5/3. Wykluczenia: 6 minut (Nowicki, Gintowt, Nieradko po 2).
Komentarze (0)