Kajakarze z grupy Hydroaktywni znów ruszają na wodę w szczytnym celu. W mikołajki przepłyną Słupią 125 km od jej górnego odcinka aż do Bałtyku, by pomóc małemu Olusiowi choremu na rdzeniowy zanik mięśni.
Olek Lewandowski, niespełna dwulatek z Czarnej Wody pod Starogardem Gdańskim, choruje na rdzeniowy zanik mięśni - SMA. Z każdym dniem staje się coraz słabszy, alka o jego zdrowie to wyścig z czasem, a wyleczyć może go jedynie szybka terapia genowa. Ta jest jednak jest bardzo droga - jej koszt to ponad 9 mln zł.
- Zbiórka dla Olusia trwa 166 dni. W tym czasie udało nam się uzbierać 5 006 135,84 zł. Olusia wsparło 105 619 cudownych osób. planowany koniec zbiórki wydłużył się o 43 dni, na chwilę obecną jest to 12 maj 2020 roku. Niestety naszym najgorszym przeciwnikiem jest czas i waga Olusia... Pierwszego, jak i drugiego nie jesteśmy w stanie zatrzymać. Natomiast wiemy, że z taką Armią jak Wy jesteśmy w stanie wyprzedzić naszych wrogów i jak najszybciej podać Olusiowi terapię genową! Z Wami nam się uda! - piszą rodzice maluszka, którzy postępy w zbiórce relacjonują na Facebooku.
Leczenie chłopca wspomóc można poprzez zbiórkę na portalu SiePomaga.pl. Można także wysłać SMS pod nr 72365 o treści 0069450. Odzew na zbiórkę jest ogromny, ale wciąż potrzeba prawie drugie tyle pieniędzy.
Pomóc chłopcu i zachęcić innych do przekazywania środków na jego leczenie chce także brać kajakarska. Aby nagłośnić akcję, już 6 grudnia przepłyną rzekę Słupię na całym jej spławnym odcinku, liczącym 125 km.
- Ze względu na krótką porę dnia będziemy płynąć jednocześnie dwoma różnymi odcinkami rzeki: 1. „Górna Słupia”, Gowidlino – jez. Głębokie, 51 km – start godz. 7.00; 2. „Dolna Słupia”, Gałęźnia Mała - Ustka, 74 km – start godz. 7.00. Nasze wydarzenie, którego kulminacja nastąpi 6 grudnia, to zachęta do udzielenia pomocy Olkowi. Zjednoczmy się i podarujmy nasze serca! - apelują kajakarze, których spływ śledzić można tutaj.
Komentarze (0)